Nauka

Rewolucyjna zmiana w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych w polskich szkołach!

2025-04-07

Autor: Magdalena

Instytut Badań Edukacyjnych (IBE) ogłosił nową siatkę godzin przedmiotów przyrodniczych, która wprowadza znaczące zmiany w podstawie programowej szkół podstawowych. Zgodnie z nowymi propozycjami, uczniowie klas IV-VI będą mieli więcej godzin przyrody, co może być korzystne dla ich ogólnego zrozumienia zagadnień przyrodniczych.

Stosunek zajęć zmienia się w taki sposób, że w klasach VII uczniowie mogą spodziewać się zmniejszonego obciążenia w przedmiotach takich jak biologia, chemia, fizyka i geografia. To istotna zmiana, ponieważ obecnie liczba godzin w tych zakresach jest znaczna.

Z nowej siatki wynika, że uczniowie klas IV-VI będą uczyć się przyrody przez 3 godziny tygodniowo, co daje łącznie 21 godzin na przedmioty przyrodnicze w klasach IV-VIII – to o jedną godzinę więcej niż obecnie.

Jednym z kluczowych aspektów propozycji IBE jest wprowadzenie zagadnień z fizyki i chemii w ramach wcześniejszych zajęć z przyrody, co ma na celu rozwijanie interdyscyplinarnego podejścia do nauki. Specjaliści zwracają uwagę, że tak skonstruowany program może przynieść lepsze efekty w nauce, a przykłady z innych krajów, takich jak Singapur czy Australia, potwierdzają, że dzieci w systemach opartych na podobnych zasadach osiągają znakomite wyniki w testach z wiedzy przyrodniczej, w tym w badaniach PISA.

Nowy program ma na celu rozwijanie kreatywności i elastyczności w myśleniu uczniów, a także zachęcanie ich do zgłębiania tajemnic otaczającego świata. IBE podkreśla, że prace nad nowym rozkładem przedmiotów są wciąż w toku, co oznacza, że każda uwaga będzie brana pod uwagę w trakcie konsultacji z nauczycielami i specjalistami.

Zmiany w podstawie programowej dotyczące przedmiotów przyrodniczych powinny być wdrożone od września 2026 roku. Wprowadzenie integracyjnego przedmiotu „przyroda” ma uczynić nauczanie tych zagadnień bardziej kompleksowym oraz dostosowanym do realiów współczesnego świata.

Jednak nie wszyscy nauczyciele są zwolennikami tego pomysłu. Istnieją obawy, że integracja różnych przedmiotów w jeden mogłaby prowadzić do zmniejszenia liczby etatów i obniżenia jakości nauczania. Krytycy argumentują, że specjaliści z różnych dziedzin nie będą w stanie dostarczyć wiedzy na tak wysokim poziomie, jak dotychczas.

Wiceminister edukacji, Katarzyna Lubnauer, zapewnia jednak, że nauczyciele będą odpowiednio przygotowani do nauczania nowego przedmiotu i podkreśla, że zróżnicowane kompetencje nauczycieli mają na celu eliminację potencjalnych problemów kadrowych.

Wprowadzenie nowego przedmiotu przyrody będzie z pewnością krokiem w kierunku nowoczesniejszego systemu edukacji, który nie tylko odpowiada na aktualne potrzeby uczniów, ale także rozwija ich umiejętności krytycznego myślenia oraz zdolność do rozwiązywania problemów w złożonym świecie. Czas pokaże, jakie rezultaty przyniosą te zmiany!