Na wydarzeniu Endless Frontiers Retreat w Austin miały miejsce niewiarygodne wyznania. Michael Kratsios, dyrektor Biura Polityki Naukowej i Technologicznej Białego Domu, zwrócił uwagę zgromadzonych, mówiąc o przełomie technologicznym, który zbliża Stany Zjednoczone do "nowego złotego wieku".

Podczas swojego wystąpienia Kratsios nieoczekiwanie wypalił: "Nasze technologie pozwalają nam manipulować czasem i przestrzenią!" Te kontrowersyjne słowa błyskawicznie obiegły internet, wywołując lawinę teorii spiskowych.

Choć nie wyjaśnił, czy miał na myśli prawdziwe możliwości technologiczne, jego wypowiedź i tak zszokowała wiele osób. Dla wielu stało się jasne, że zjawiska, o których mówimy, mogą być bardziej zaawansowane, niż ktokolwiek przypuszcza.

Biały Dom na razie milczy w tej sprawie, a internauci snują przypuszczenia o rzekomych tajnych technologiach w rękach rządu.

W dominującym tonie swojego wystąpienia Kratsios podkreślił, że aktualne przepisy w USA zduszają innowacje. Przekonywał, że zbyt duża biurokracja hamuje rozwój, stwierdzając: "Jesteśmy w stanie zrobić o wiele więcej niż teraz!"

Podkreślił również, że program Donalda Trumpa ma na celu likwidację biurokratycznych ograniczeń i wsparcie dla amerykańskich firm, które powinny dążyć do dominacji na arenie międzynarodowej.

Te zaskakujące uwagi Kratsiosa stawiają pytania o przyszłość technologii w USA, a także wywołują falę dyskusji na temat granic innowacji.