W styczniu, w ekskluzywnym wywiadzie dla Wyborczej.biz, Robert Dobrzycki, szef firmy Panattoni, ujawniając swoje ambicje, zadeklarował, że jego marzeniem jest posiadanie klubu piłkarskiego. Teraz, pod koniec marca, słyszymy, że realizacja tego marzenia jest na wyciągnięcie ręki.

Rozmowy między Dobrzyckim a Tomaszem Stamirowskim dotyczące przejęcia większości akcji klubu Widzew są na finalnym etapie. Informacje mówią, że formalności są praktycznie dopięte na ostatni guzik – wystarczy teraz tylko kilka podpisów. Osoby bliskie sprawie podkreślają, że obaj panowie mogą podpisać umowy w każdej chwili, być może jeszcze przed piątkowym meczem z Piastem Gliwice, lub na początku przyszłego tygodnia.

Przejście Dobrzyckiego na czołową pozycję w Widzewie to nie tylko spełnienie jego ambicji, ale także szansa na rozwój jednego z najstarszych klubów piłkarskich w Polsce, który od lat zmaga się z różnymi kryzysami. Widzew, z bogatą historią, może zyskać nową energię dzięki nowemu właścicielowi. Czy Dobrzycki, znany z innych sukcesów biznesowych, wniesie nową jakość do klubu? Czas pokaże, ale fani już nie mogą się doczekać przyszłości Widzewa!