Rodzice w szoku! ZUS żąda zwrotu pieniędzy z nowego programu!
2024-12-10
Autor: Magdalena
Nowy program - Aktywny Rodzic
Nowy rządowy program, znany jako Aktywny Rodzic, już zdążył wywołać zamieszanie wśród rodziców! Program ten oferuje trzy różne formy wsparcia dla rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy: 'Aktywni rodzice w pracy', 'Aktywnie w żłobku', oraz 'Aktywnie w domu'. Wnioski o te świadczenia można składać jedynie online, co ma na celu uproszczenie całego procesu.
W programie rodzice mogą co miesiąc wybrać jedną z trzech dostępnych form wsparcia na dane dziecko. Co ciekawe, mogą oni wielokrotnie zmieniać rodzaju otrzymywanego wsparcia w trakcie trwania programu, co daje im dużą elastyczność.
Niepokojące sygnały
Jednak w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się niepokojące sygnały. Rodzice, którzy korzystają z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (RKO), są informowani o konieczności zwrotu pieniędzy, które wcześniej otrzymali z programów rządowych. Jak podaje „Fakt”, sytuacja ta dotyczy głównie rodziców, którzy już korzystali z RKO przy ubieganiu się o Aktywnego Rodzica.
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy to dofinansowanie na drugie i kolejne dziecko w wieku 12-35 miesięcy, które wynosi do 12 tysięcy złotych. Rodzice mogą wybrać, czy wolą otrzymywać te pieniądze w miesięcznych transzach po 500 zł przez 24 miesiące, czy w kwocie 1 tys. zł przez rok.
ZUS a Aktywny Rodzic
ZUS jednoznacznie informuje, że nie można jednocześnie korzystać z programu Aktywny Rodzic i otrzymywać świadczenia z RKO. Dlatego rodzice, którzy wcześniej pobierali RKO, a następnie złożyli wniosek o Aktywny Rodzic, będą musieli liczyć się z koniecznością zwrotu nadpłaconych świadczeń.
Opcje dla rodziców
Rodzice mają dwie opcje: mogą dokonać jednorazowego zwrotu lub ZUS może potrącać nadpłaconą kwotę z bieżących świadczeń, a to rodzi wiele wątpliwości oraz niepewności.
Reakcje rodziców
Jak się okazuje, sytuacja ta nie jest odosobniona. Wiele osób z niecierpliwością czeka na dodatkowe wyjaśnienia i rozwiązania, które pomogą ułatwić im korzystanie z rządowego wsparcia. Jak zareagują rodzice na te nowe zmiany? Czas pokaże.