W najnowszym odcinku internetowego talk-show "Ja wysiadam", Roksana Węgiel podzieliła się swoimi refleksjami na temat wartości życiowych oraz decyzji związanych z zawieraniem małżeństw. Artystka, która wśród swoich wyznawanych wartości mocno akcentuje tradycyjne podejście, wyraziła radość ze swojego ślubu z Kevinem, który odbył się 25 sierpnia. "Bardzo cieszymy się, że mogliśmy sobie przyrzec miłość przed Bogiem. Jesteśmy osobami wierzącymi i to miało dla nas duchowe znaczenie" – zdradziła 19-latka.

Roksana Węgiel nie kryła zaskoczenia spadającą liczbą ślubów kościelnych oraz rosnącą popularnością ślubów cywilnych. Podkreśliła, że chociaż szanuje różne poglądy, sama nigdy nie wahała się z wyboru tradycyjnej formy przyrzeczenia miłości. "Nie rozumiem takiego myślenia. Jak już podejmujesz decyzję i wchodzisz z kimś w związek małżeński, to liczysz na to, że się nie rozstaniecie" – stwierdziła.

Ciekawe jest także to, że mimo zmieniających się trendów w społeczeństwie, Węgiel pozostaje wierna swoim przekonaniom i wartością, które kształtują jej życie. Przypomnijmy, że para na początku rozważała ślub cywilny z powodu problemów zdrowotnych babci Kevina, lecz ostatecznie zdecydowali się na ceremonię kościelną, co podkreśla ich zaangażowanie w tradycję. Ostatnie deklaracje Węgiel wpisują się w szerszą dyskusję o wartościach rodzinnych i podejściu do małżeństwa wśród młodych ludzi.

Roksana Węgiel podsumowała: "Akceptuję to, że każdy ma swoją wolną wolę. Ja po prostu wyznaję swoje wartości, nigdy się ich nie wstydziłam". Te słowa mogą skłonić wiele osób do refleksji nad własnymi przekonaniami i wyborem, w jaki sposób pragną kroczyć przez życie. W obliczu zmian społecznych, artystka przypomina, jak istotne są korzenie i wartość duchowa w małżeństwie.