Rosja intensyfikuje swoje starania o zniesienie sankcji, a Donald Trump zabrał głos w tej sprawie. Podczas spotkania z nowymi kandydatami na ambasadorów, mówił: "Będziemy się im przyglądać. Przyglądamy się teraz wszystkim warunkom. Jest ich pięć lub sześć". Dodał, że trwały już "głębokie dyskusje" zarówno z Rosją, jak i Ukrainą, które jego zdaniem „idą dobrze".

Kreml ogłosił pięciopunktowy komunikat, który podsumowuje wyniki rozmów z przedstawicielami USA w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. W oświadczeniu zaznaczono, że zarówno strona rosyjska, jak i amerykańska zgodziły się na realizację Inicjatywy Czarnomorskiej, która ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na Morzu Czarnym oraz zapobieganie wykorzystywaniu statków cywilnych do celów wojskowych.

Kreml oczekuje także pomocy ze strony USA w przywróceniu dostępu do globalnych rynków dla rosyjskiego eksportu, w tym produktów rolnych i nawozów. W komunikacie podkreślono, że realizacja tych umów wymaga zniesienia sankcji nałożonych na Rossielchozbank oraz inne instytucje zajmujące się międzynarodowym handlem.

Zaskakujące żądania Moskwy nie ograniczają się wyłącznie do banków; Kreml chce też, aby zniesiono restrykcje na handel produktami spożywczymi i nawozami oraz na działalność firm transportowych zajmujących się przewozem takich towarów. Wątpliwości budzi również, czy USA mogą spełnić te oczekiwania, gdyż część z nich leży w gestii Unii Europejskiej, jak na przykład przywrócenie dostępu do systemu SWIFT.

Dodatkowo w komunikacie odniesiono się do przyszłych działań. Rosja i USA planują wprowadzić zakaz ataków na obiekty energetyczne na Ukrainie i w Rosji przez 30 dni, a także rozważają przedłużenie tego zakazu w przypadku przestrzegania porozumienia.

Co więcej, w ostatnich dniach ukazały się informacje, które sugerują, że Chiny również są zainteresowane udziałem w rozmowach pokojowych dotyczących konfliktu w Ukrainie. To pokazuje, że sytuacja geopolityczna staje się coraz bardziej skomplikowana, a przyszłość tego konfliktu może zależeć od współpracy wielu krajów. Jakie kolejne kroki podejmą Stany Zjednoczone w obliczu rosnącego presji ze strony Rosji? To pytanie pozostaje otwarte, a świat wstrzymuje oddech, obserwując rozwój wydarzeń.