Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, potwierdził, że dzisiaj odbędzie rozmowę z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zełenski ma nadzieję, że Trump podzieli się szczegółami swojego ostatniego kontaktu z Władimirem Putinem, dotyczącego konfliktu w Ukrainie.

To ważne spotkanie odbywa się po niedawnej rozmowie telefonicznej Trumpa i Putina, która koncentrowała się na aktualnej sytuacji w Ukrainie. Zełenski na konferencji prasowej w Helsinkach, po spotkaniu z fińskim premierem Alexandrem Stubbem, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją w swoim kraju. Jak zauważył, mimo obietnicy Rosji dotyczącej zaprzestania ataków na obiekty energetyczne, w ostatnich dniach doszło do intensywnych ataków, w tym użycia ponad 150 dronów, które znów uderzyły w kluczowe infrastrukturę.

Prezydent Zełenski wykazał, że słowa Putina często mijają się z rzeczywistością, co sprawia, że Ukraina musi być czujna.

W kontekście relacji ze Stanami Zjednoczonymi, warto wspomnieć, że ostatnia rozmowa między Zełenskim a Trumpem w Białym Domu, która miała miejsce pod koniec lutego, zakończyła się napięciem. Trump i wiceprezydent J.D. Vance zarzucili Zełenskiemu brak wdzięczności i szacunku dla USA, co doprowadziło do emocjonalnej wymiany zdań. Trump stwierdził, że Ukraina powinna być bardziej wdzięczna, a ich rozmowa dotycząca zakończenia wojny z Rosją nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.

Jakie będą efekty tej dzisiejszej rozmowy? Czy Zełenski otrzyma nowe wsparcie od Trumpa? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – napięcia w relacjach międzynarodowych związanych z Ukrainą z każdym dniem rosną. Bądź na bieżąco i śledź dalsze informacje!