Michael O'Leary, prezydent Ryanair, ogłosił rewolucyjne zmiany dotyczące odprawy pasażerów, które mają wejść w życie w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Od 1 maja 2025 roku odprawa na lotnisku zostanie całkowicie zlikwidowana, a wszyscy pasażerowie będą musieli odprawiać się wyłącznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej. W tej chwili odprawa online jest bezpłatna, jednak odprawa na lotnisku będzie kosztowała aż 55 euro!

Prezes linii lotniczej pragnie, aby wszystkie procesy związane z rezerwacją i odprawą odbywały się w pełni cyfrowo, co znajdzie odzwierciedlenie w eliminacji stanowisk do odprawy na lotniskach. O'Leary podkreśla, że wdrożenie nowej aplikacji będzie miało na celu również zmniejszenie potrzebnej liczby pracowników, co z kolei ma przyczynić się do utrzymania niskich cen biletów.

— Przyznam, że początkowo miałem obawy co do korzystania z aplikacji, ale muszę przyznać, że działa ona znakomite. Świetnie pokazuje informacje o bramkach i opóźnieniach — stwierdził O'Leary. Zauważył, że pasażerowie, którzy preferują tradycyjne, papierowe dokumenty, to często osoby, które nie chciały zaadoptować się do cyfrowych rozwiązań, kiedy Ryanair wprowadzał innowacje.

Prezydent Ryanair prognozuje, że do końca roku liczba użytkowników aplikacji wzrośnie do 80 procent. Warto jednak zastanowić się, jak te zmiany wpłyną na komfort i wybór pod względem odprawy biletowej. Czy pasażerowie będą gotowi na całkowite przejście do świata cyfrowego? Z pewnością będzie to temat licznych dyskusji wśród podróżnych.

Nowa strategia Ryanair jest częścią szerszego trendu w branży lotniczej, gdzie wiele linii stara się zredukować koszty operacyjne i poprawić efektywność. Niemniej jednak, decyzje takie mogą spotkać się z oporem ze strony pasażerów, którzy cenią sobie tradycyjne metody odprawy. Czy ta rewolucja nie wpłynie na lojalność klientów? Czas pokaże, jak te zmiany zostaną przyjęte na rynku.