Rząd zaakceptował rewolucyjny projekt ustawy o wiatrakach!

Zespół Rafała Brzoski pod ostrzałem krytyki. RDS żąda wyjaśnień od rządu!

Zmiany w zasadzie 10H

Jedną z kluczowych zmian w nowej ustawie jest zniesienie zasady 10H, wprowadzającej w 2016 roku wymaganie, by turbiny wiatrowe były usytuowane w odległości 10 razy większej niż ich wysokość od zabudowań. Zamiast tego, nowa propozycja wskazuje na minimalną odległość wynoszącą 500 metrów.

Minimalne odległości

Co więcej, według projektu, minimalna odległość turbin od granic parków narodowych ma wynosić 1500 metrów, a od obszarów Natura 2000 — 500 metrów. Ta zmiana ma na celu ochronę unikalnych siedlisk nietoperzy i ptaków, któremu mogą zagrażać wiatraki.

Elastyczność lokalizacji elektrowni

Projekt wprowadza również większą elastyczność w lokalizacji elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych wysokiego napięcia. Obecne regulacje wymagają zachowania odległości 3H, natomiast nowy projekt umożliwia negocjację mniejszych odległości na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Dzięki temu inwestorzy mają mieć więcej możliwości dostosowania swoich projektów do lokalnych warunków.

Reakcje społeczne

Interesujące jest również to, że zmiany te spotkały się z mieszanymi reakcjami wśród mieszkańców oraz ekologów. Podczas gdy wielu ludzi witają te ułatwienia jako krok w stronę odnawialnej energii, inni obawiają się o wpływ na lokalne ekosystemy oraz zdrowie ludzi. Czas pokaże, jak te nowe przepisy wpłyną na przyszłość energetyki wiatrowej w Polsce oraz jakie nóżki będą miały nowe inwestycje.

Podobne kontrowersje

Zobacz także: Lubuskie: kontrowersje wokół pilotażu projektu Las energii. Czy rząd naprawdę dba o nasze środowisko?