W październiku Krzysztof Czabański został odwołany z funkcji członka Rady Mediów Narodowych (RMN) na mocy decyzji sejmowej większości. Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek o jego odwołanie, wskazując na złamanie przepisów dotyczących zakazu łączenia pełnionej przez niego funkcji z uczestnictwem w podmiotach medialnych. Czabański zasiadał również w radzie Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, posiadającego udziały w kilku spółkach medialnych, co wzbudziło kontrowersje.

Rada Mediów Narodowych, która jest kluczowym organem odpowiedzialnym za powoływanie władz mediów publicznych, składa się z pięciu członków: trzech wybieranych przez Sejm oraz dwóch powoływanych przez prezydenta. Dotychczasowym przewodniczącym RMN był Krzysztof Czabański, wybrany na to stanowisko od 2 sierpnia 2016 roku.

W czwartek Sejm wybrał nowego członka RMN – posła Koalicji Obywatelskiej Wojciecha Króla. Jego kandydaturę poparło 234 posłów, 24 było przeciwnych, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Przed głosowaniem Joanna Lichocka z PiS ogłosiła, że klub tej partii nie weźmie udziału w głosowaniu.

Wojciech Król, posłując od 2015 roku, jest aktywnym członkiem Komisji Kultury i Środków Przekazu, w której pełni funkcję wiceprzewodniczącego. Jego powołanie na miejsce Czabańskiego znacząco zmienia układ sił w Radzie Mediów Narodowych, w której teraz udział PiS uległ osłabieniu.

Eksperci zauważają, że zmiany w RMN mogą wpłynąć na przyszłość polskich mediów publicznych, a nowa większość może przynieść zmiany w zarządzaniu mediami. Czy Wojciech Król zdoła zrealizować swoje zapowiedzi dotyczące większej niezależności mediów? Pozostaje to do obserwacji.