Były brytyjski premier Boris Johnson ujawnia zaskakujące szczegóły dotyczące stanu zdrowia królowej Elżbiety II w swoich nadchodzących pamiętnikach, które będą dostępne pod tytułem „Unleashed” w przyszłym miesiącu. W jednym z opublikowanych fragmentów dokumentu Johnson zdradza, że już od września 2021 roku wiedział o tym, iż królowa cierpiała na nowotwór kości. Niestety, zmarła ona 8 września 2022 roku w wieku 96 lat, zaledwie dwa dni po tym, jak Johnson ustąpił ze stanowiska premiera.

To niezwykłe, że Johnson jest pierwszym politykiem na tak wysokim szczeblu, który kwestionuje oficjalną przyczynę zgonu królowej, która w akcie zgonu została podana jako sędziwy wiek. Informacje na temat zdrowia królowej były ściśle strzeżoną tajemnicą przez rodzinę królewską, co czyni wyznanie Johnsona czymś wyjątkowym. Zdumiewające, że były premier odnosi się do stanu zdrowia monarchini, ponieważ rozmowy pomiędzy królową a premierem są zazwyczaj tajne.

Johnson dodaje, że królowa była świadoma swojego stanu zdrowia przez całe lato i zdawała sobie sprawę, że zbliża się do końca swojego panowania, lecz miała silną determinację, aby wypełnić swój ostatni obowiązek, którym było przekazanie władzy nowej premier, Liz Truss.

Podczas ostatniego spotkania z królową, Boris Johnson zauważył jej bladość oraz oznaki złego samopoczucia – na dłoniach i nadgarstkach miała ciemne siniaki, prawdopodobnie będące skutkiem kroplówek lub zastrzyków. Pomimo tego, królowa zachowała swój niezapomniany uśmiech, który potrafił poprawić nastrój.

Dodatkowo Johnson wspomina, że królowa miała nawet informacje o niektórych sprawach wcześniej niż sam premier. Przykładem był incydent z myśliwcem RAF, który zatonął w Morzu Śródziemnym, a o którym królowa poinformowała Johnsona.

Te ujawnienia mogą wprowadzić nowe spojrzenie na życie i chorobę królowej Elżbiety II. Czy były premier ma jeszcze inne zaskakujące sekrety związane z monarchią? Wydaje się, że przygotowania do publikacji pamiętników dostarczą jeszcze wielu interesujących informacji!