Rynek kryptowalut osiągnął dziś niebywałą dynamikę, a światowe indeksy giełdowe rosną w oczekiwaniu na kluczową decyzję Rezerwy Federalnej USA. Wzrosty zostały napędzone przez niespodziewane ogłoszenie, że amerykańska Komisja ds. Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zakończyła długoletni pozew przeciwko Ripple, firmie, która stoi za tokenem XRP. Po ogłoszeniu przez CEO Ripple, Brada Garlinghouse'a, cena XRP wzrosła o imponujące 10%, osiągając poziom 2,5 USD. Ta decyzja ma zdecydowanie pozytywny wpływ na szerszą grupę kryptowalut, którym groziło zakwalifikowanie jako „aktywa finansowe”.

Czy SEC staje się sojusznikiem branży?

Pod rządami Garryego Genslera, SEC była postrzegana jako „wróg” dla sektora kryptowalut. Teraz, kiedy Gensler odszedł z agencji, SEC formalnie wycofała pozew przeciwko Ripple, co kończy czteroletnią batalię prawną. Wyrok jasno potwierdza, że token XRP nie jest uznawany za papier wartościowy, co przyniosło ulgę inwestorom, którzy ponieśli straty liczone w miliardach dolarów. CEO Ripple ostrzegł, że cała ta sprawa była od początku skazana na niepowodzenie: "Ostatecznie mogę ogłosić, że ta sprawa dobiegła końca. To zwycięstwo oraz długo oczekiwane uznanie SEC, że nasze XRP nie jest papierem wartościowym."

W ostatnich dniach pojawiły się informacje wskazujące, że SEC rozważała zmianę klasyfikacji XRP na towar, co może otworzyć nowe możliwości w zakresie regulacji i wykorzystania tej kryptowaluty. Przykładem może być wcześniejsza klasyfikacja Ethereum jako towar.

Kryptowaluty w natarciu!

Pod nowym kierownictwem Marka Uyedy, SEC zmienia swoje podejście do rynku kryptowalut. Regulator wycofał się z ponad 10 znaczących spraw egzekucyjnych związanych z kryptowalutami, w tym z postępowań przeciwko giełdom takim jak Coinbase i Kraken. Garlinghouse wskazał, że zwycięstwo Ripple ustawiając precedent, może zmienić oblicze całej branży: „Dzięki naszemu zwycięstwu udowodniliśmy, że aktywa cyfrowe XRP nie są papierem wartościowym, co stanowi fundament dla przyszłych regulacji.”

Rośnie konkurencja dla Wall Street, a rynki mają podstawy, by wierzyć, że deregulacja sektora kryptowalut wyjdzie na korzyść. Garlinghouse zauważył, że nowe kierownictwo w USA jest zdeterminowane, aby wspierać rozwój branży kryptowalutowej. "Kryptowaluty wygrały znaczącą bitwę, ale wojna jeszcze się toczy. Wciąż pozostają w cieniu tradycyjnego sektora finansowego, który mógłby postrzegać kryptowaluty jako konkurencję."

Ciekawe jest również to, że niektórzy analitycy wskazują, że rozwój rynku kryptowalut może wpłynąć na politykę prezydenta USA i stać się ważnym czynnikiem w zbliżających się wyborach. W miarę jak technologia blockchain zdobywa nowe uznanie, możemy być świadkami radikalnych zmian w zachowaniach inwestycyjnych oraz regulacjach na całym świecie. Czy kryptowaluty będą dla obecnej administracji narzędziem do odbudowy gospodarki? Czas pokaże!