Jakub Kiwior, piłkarz Arsenalu, stoi na rozdrożu swojej kariery. Po roku spędzonym w Londynie, wydaje się, że nie ma szans na regularną grę w zespole under Mikela Artety. W obliczu nadchodzącego okna transferowego, Polak może zmienić klub, a nowy kierunek wygląda bardzo obiecująco!

Kiwior dołączył do Arsenalu na początku 2023 roku, a transfer opiewał na kwotę blisko 20 milionów euro. Mimo wysokich oczekiwań, jego występy w Premier League były ograniczone – w obecnym sezonie zagrał tylko 17 razy, spędzając na boisku 1001 minut i notując dwie asysty. To zdecydowanie nie jest to, czego zawodnik mógł się spodziewać, a jego frustracja rośnie z każdą kolejką.

Obecnie Kiwior jest łączony z możliwym transferem do włoskich gigantów, takich jak AC Milan czy Olympique Marsylia, jednak pojawiły się również doniesienia o zainteresowaniu ze strony niemieckiego Bayeru Leverkusen. Po odejściu Jonathana Taha, który nie przedłużył kontraktu, Bayer jest na etapie poszukiwań nowego defensora, a Kiwior mógłby idealnie wpasować się w ich plany.

Według ekspertów, 25-letni piłkarz ma dużą szansę na szybkie przystosowanie się do Bundesligi, która często stawia na młodych i utalentowanych zawodników. W lecie może się okazać, że Kiwior stanie się kluczowym nabytkiem Leverkusen, co może otworzyć mu drzwi do dalszej kariery na międzynarodowej arenie.

Przyszłość Kiwiora pozostaje niepewna, ale jedno jest pewne: jeśli zdecyduje się na transfer, jest to szansa, której nie może zlekceważyć. Czas na decyzje i nowe wyzwania!