Najnowsze informacje o misji BepiColombo przynoszą niezwykłe wieści! W trakcie ostatniego przelotu, moduł Mercury Transfer Module (MTM) zainstalował trzy 1-megapikselowe aparaty M-CAMs, które uchwyciły unikatowe obrazy powierzchni Merkurego. Te zdjęcia to ostatnia szansa na poznanie enigmatycznych miejsc na tej mało badanej planecie, zanim MTM zostanie odłączony od orbiterów – Mercury Planetary Orbiter (MPO) i Mercury Magnetospheric Orbiter (Mio) – i porzucony w głębokiej przestrzeni kosmicznej. Poznajemy zatem tajemnice, które mogą zrewolucjonizować nasze rozumienie Układu Słonecznego!

Podczas przelotu, aparat M-CAM 1 wykonał druzgocące zdjęcia unikalnych kraterów na Merkurym, takich jak Prokofjew, Kandinski, Tolkien i Gordimer. Te miejsca są jednymi z najchłodniejszych w naszym Układzie Słonecznym, mimo że Merkury z racji swej bliskości do Słońca jest gorącym punktem!

Interesującą hipotezą jest możliwość istnienia wody na dnie tych kraterów. Czy czekają tam przed nami sekrety wody? To jedno z kluczowych pytań, na które misja BepiColombo będzie starała się odpowiedzieć!

Z przełomowych zdjęć dowiadujemy się także o rozległych równinach wulkanicznych, zwanych Borealis Planitia, które obszaru te powstały 3,7 miliarda lat temu w wyniku potężnych erupcji lawy. Destrukcyjne siły natury nie zatrzymują się – widoczne zmarszczki lawy ukazują historię planety, a ich kształt sugeruje, że Merkur był niegdyś bardziej aktywny geologicznie.

Zaledwie kilka minut po pierwszym ujęciu, uzyskano obraz krateru Mendelssohn, którego krawędzie zatarły się na skutek erupcji. Niektórzy mogą być zdziwieni, że wulkaniczne historie stworzyły tak morfologicznie bogaty krajobraz na tej małej planecie.

Zróżnicowanie w obrazach ujawnia też basen Caloris – największy krater uderzeniowy na Merkurym o imponującej średnicy ponad 1500 kilometrów! Uderzenie, które go utworzyło, miało tak ogromną siłę, że widać na powierzchni planety linie ciągnące się przez tysiące kilometrów.

Obserwacje pokazują, że ciemna powierzchnia Merkurego skrywa wiele tajemnic. Jasne fragmenty, takie jak obszar Nathair Facula, mogą być pozostałością po ostatnich wybuchach wulkanicznych, a ich skład jest nadal przedmiotem badań naukowych.

„Misja BepiColombo ma za zadanie odkryć sekrety Merkurego i zrozumieć, jak ta planeta powstała oraz jakie materiały ją tworzą. Główna faza badawcza ruszy za dwa lata, ale już teraz zdobyliśmy cenną wiedzę na temat tej enigmatycznej planety” - mówi Geraint Jones, główny naukowiec misji z ramienia ESA.

Start misji BepiColombo miał miejsce 20 października 2018 roku, a badania rozpoczną się na początku 2027 roku, gdy orbiterzy wejdą na orbity wokół planety. Naukowcy liczą na wiele kolejnych odkryć oraz odpowiedzi na pytania dotyczące naszej najbliższej sąsiadki w Układzie Słonecznym. Czekamy na więcej sensacyjnych ekscytujących wieści z serca wszechświata!