Bogdanka LUK Lublin zakończyła swój debiutancki sezon w europejskich pucharach w wymarzony sposób - zdobywając Puchar Challenge! Siatkarze pod wodzą trenera Massimo Botti po emocjonującym dwumeczu z Cucine Lube Civitanova wywalczyli pierwsze trofeum w historii klubu.

Pierwsze spotkanie, rozegrane w Lublinie, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1. Kolejne starcie w środę było jeszcze bardziej zacięte. Włosi pokazali swoje umiejętności, jednak to lublinianie wykazali się niesamowitą determinacją, zwłaszcza w trzecim secie, gdzie po dramatycznej walce obronili kilka piłek meczowych, zwyciężając 38:36. W czwartym secie znakomitym zagraniem popisał się Wilfredo Leon, a po ostatniej akcji zawodnicy tańczyli na boisku w euforii.

Jednak po tym wybuchu radości przyszła niespodzianka. Choć mecz był emocjonujący, w ostatnim secie widmo smutnego końca unosiło się nad hali. Przy stanie 2:2 wszyscy wiedzieli, że Bogdanka jest mistrzem, lecz zasady pucharów zmuszały drużyny do dokończenia rywalizacji, mimo że stawka została rozstrzygnięta. To przepis, który spotkał się z ostrą krytyką.

Podczas gdy emocje opadły, włoscy kibice, którzy wcześniej głośno dopingowali swoje drużyny, zaczęli opuszczać halę po przegranym czwartym secie. W ostatniej odsłonie meczu była tylko garstka widzów, co niewątpliwie wpłynęło na atmosferę. Zawodnicy z Lublina, choć gotowi do świętowania, mieli trudności z mobilizacją w sytuacji, gdy rywalizacja zakończyła się przed czasem. Nawet trenerzy obu drużyn wymienili gratulacje jeszcze przed tie-breakiem.

Po meczu w szczęśliwej atmosferze zespół Bogdanki świętował swoje zwycięstwo, ale scena była smutna - na trybunach królowała pustka, a zawodnicy świętujący zdobycie pucharu stali na tle opustoszałej widowni. Wilfredo Leon, który zdobył tytuł MVP turnieju, wypowiedział się na temat tego, jak trudne były te emocje, zaznaczając, że triumf ma dla nich wyjątkowe znaczenie.

W obliczu krytyki, CEV (Europejska Konfederacja Siatkówki) nadal nie planuje zmian w regulaminie. Mimo to, Bogdanka LUK Lublin z pewnością zapisała się w historii polskiego sportu, a ich zwycięstwo w Pucharze Challenge będzie wspominane przez lata.