Sport

Sensacyjny powrót! Świątek i Sabalenka powtórzyły niesamowity wyczyn Radwańskiej. Czekaliśmy na to 8 lat!

2024-10-09

Autor: Tomasz

Iga Świątek i Aryna Sabalenka to aktualnie czołowe tenisistki świata, zajmujące pierwsze i drugie miejsce w rankingu WTA. Obie zawodniczki są niekwestionowanymi gwiazdami na korcie i niedługo mogą stanąć do bezpośredniej walki o miano liderki zestawienia. Polka ma bowiem coraz mniejszą przewagę, gdyż wycofała się z turniejów w Seulu, Pekinie (gdzie miała bronić tytułu) oraz Wuhan. W tym samym czasie Sabalenka, która zdołała dotrzeć do ćwierćfinału w Pekinie, wciąż intensywnie rywalizuje, co stawia ją w korzystniejszej sytuacji.

W minioną środę Aryna Sabalenka zmierzyła się z Kateriną Siniakovą, będąc faworytką do wygranej. Mimo oporu ze strony Czeszki i dwóch przełamań, Sabalenka ostatecznie zdominowała mecz, wygrywając 6:4, 6:4. To zwycięstwo było jej 50. w bieżącym sezonie, co czyni ją drugą zawodniczką w WTA, której udało się osiągnąć taki wynik w tym roku. Przed nią klasyfikuje się tylko Iga Świątek z imponującą liczbą 57 wygranych, a 59 jeśli uwzględnimy rywalizację w Billie Jean King Cup.

Co więcej, zarówno Sabalenka, jak i Świątek, osiągnęły przynajmniej 50 wygranych meczów w dwóch kolejnych sezonach, co czyni je pierwszym duetem od 2016 roku, któremu udało się tego dokonać. Ostatnim takim przypadkiem były Agnieszka Radwańska i Angelique Kerber, które osiągnęły ten sukces w latach 2015-2016.

Aktualnie kluczowe dni nadeszły dla Igi Świątek. Polka będzie miała szansę na kolejne zwycięstwa, ale najprawdopodobniej dopiero podczas WTA Finals. Sabalenka z kolei będzie rywalizować w Wuhan oraz na tych samych Finałach. Ważne jest, aby Świątek śledziła rywalizację w Chinach, ponieważ istnieje ryzyko, że może stracić prowadzenie w rankingu WTA jeszcze przed zakończeniem sezonu, co może być wynikiem pewnych regulacji.