W czwartek, 7 listopada, Nikita Mason podróżowała ze swoją córeczką do Manchesteru. Lot linii Qatar Airways okazał się nie tylko podróżą, ale i areną nieprzyjemnego incydentu.

Mała dziewczynka denerwowała jednego z pasażerów w klasie biznes swoim płaczem. Mężczyzna, zirytowany hałasem, wdał się w publiczną kłótnię z młodą mamą, sugerując, że jej córka nie powinna być na pokładzie samolotu, oraz nazwał ją "samolubną".

Nikita, próbując wytłumaczyć sytuację, zaznaczyła, że płacz jej dziecka był spowodowany ząbkowaniem i był chwilowy. Krótkotrwałe wybuchy płaczu jednak nie uspokoiły roszczeniowego pasażera biznes klasy.

"To nie był jedyny incydent. Ludzie wokół nas zaczęli nas wspierać, mówiąc, że mężczyzna się zachowuje nieodpowiednio" — relacjonowała Nikita. W obronie mamy stanął inny pasażer, który zasugerował, że mężczyzna powinien zostać aresztowany za swoje skandaliczne zachowanie.

Ten incydent wzbudził wiele kontrowersji i dyskusji w mediach społecznościowych, gdzie internauci dzielili się swoimi doświadczeniami lotów z dziećmi. Wiele osób zgłaszało, że spotkało się z podobnymi sytuacjami, podkreślając, jak ważne jest zrozumienie i empatia ze strony innych pasażerów.

Zobacz także: Jak podróżować z małymi dziećmi bez stresu? Praktyczne wskazówki dla rodziców. W społeczeństwie, które często jest zbyt szybkie w osądach, zdolność do okazania zrozumienia dla rodzin podróżujących z dziećmi jest kluczowa. Jak widać, podróże lotnicze w czasach współczesnych nie zawsze są komfortowe — i to nie tylko dla dorosłych.