Skandal w Bułgarii! Sędzia VAR złapany na gorącym uczynku, wszczęto śledztwo!
2025-04-04
Autor: Tomasz
W derbach Sofii emocji nie brakowało! Norweg Olaus Jair Skarsem strzelił bramkę w 26. minucie, co zapewniło CSKA trzy punkty w meczu z Lokomotivem. Jednak to, co wydarzyło się w wozie VAR, przyciągnęło uwagę mediów i kibiców bardziej niż sam wynik.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania widzowie zauważyli sędziego VAR, Wolena Czinkowa, oraz jego asystenta Stojana Arsowa. Na ekranie telewizyjnym dostrzegli także mężczyznę siedzącego z ich lewej strony – operatora VAR, który... trzymał telefon komórkowy w ręku!
Mężczyzna przeglądał aplikację jednego z bukmacherów, co natychmiast wzbudziło kontrowersje. Pojawiły się spekulacje, że mógł obstawiać wynik meczu, co byłoby poważnym naruszeniem regulaminu.
Jak informuje serwis topsport.bg, firma Hawk-Eye, odpowiedzialna za system VAR w Bułgarii, wszczęła dochodzenie przeciwko operatorowi wideo. Mężczyzna został natychmiast odsunięty od pracy, a sprawa jest w toku.
Wyjaśnienia od Hawk-Eye koncentrują się na tzw. 'podejrzanym użyciu prywatnego telefonu'. Niektórzy analitycy zauważają, że w regulaminach nie ma jednoznacznych zakazów dotyczących korzystania z prywatnych telefonów podczas pracy. Jednak sytuacja budzi wiele pytań – dlaczego operator zdecydował się na sprawdzanie zakładów w trakcie meczu, którego wynik mógł mieć znaczący wpływ na przydzielane punkty?
W obliczu tego skandalu, w Bułgarii zintensyfikowano dyskusje na temat etyki w sporcie oraz roli technologii w sędziowaniu. Kibice oraz działacze domagają się rzetelnych wyjaśnień, a piłkarska federacja już zapowiedziała, że rozważy wprowadzenie nowych regulacji mających na celu zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.