Mecz pełen zwrotów akcji!

Ruch Chorzów w końcu zakończył swoją długą passę bez zwycięstw, triumfując w emocjonującym meczu w Kołobrzegu 4:3. Spotkanie obfitowało w nieoczekiwane zwroty akcji, zarówno na boisku, jak i na trybunach. To, co miało być piłkarską ucztą, szybko przerodziło się w chaos z powodu zamieszek.

Gole i kontrowersje!

Gości do zwycięstwa poprowadził Soma Novothny, który strzelił hat-tricka w 16., 52. i 61. minucie! Dla gospodarzy uzyskali bramki Josh Perez (19'), Mykoła Musolitin (75') i Michał Cywiński (90+8'). Kluczowym momentem było zwycięskie trafienie Daniela Szczepana w doliczonym czasie gry (90+6'). Dla Ruchu to pierwsza wygrana od grudnia ubiegłego roku!

Situacja wymknęła się spod kontroli.

W 87. minucie, przy prowadzeniu Ruchu 3:2, mecz został przerwany z powodu odpalonych rac. Jak donosi profil Kaszkiet na platformie X, to kibice Kotwicy jako pierwsi zaczęli używać pirotechniki, chcąc zmotywować swoich piłkarzy. Niedługo później odpowiadający ich odgłosem byli fani Ruchu.

Niebezpieczna atmosfera!

Jak podano, "część rac wylądowała na murawie", co stwarzało bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia zawodników. "Trudno zrozumieć ten wybuch emocji ze strony fanów Ruchu, zwłaszcza że ich drużyna prowadziła w meczu. Atmosferę podkręcały również głośne okrzyki kierowane do służb porządkowych," zaznaczyć trzeba, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca!

Mecz wznowiony, emocje na finiszu!

Po kilkunastu minutach przerwy gra została wznowiona. Ruch zdobył jeszcze jedną bramkę, jednak Kotwica zdołała odpowiedzieć w ostatnich sekundach. Aktualnie Ruch Chorzów zdobył 40 punktów i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, podczas gdy Kotwica plasuje się na piętnastej lokacie, mając zaledwie jeden punkt przewagi nad strefą spadkową.