Skandal w Orlen! Wyniki audytu ujawniają 5 miliardów złotych strat!

W wyniku audytu przeprowadzonego w Orlen, ujawniono, że prokuratura prowadzi obecnie 28 kluczowych śledztw, z czego 12 dotyczy bezpośrednio firmy Orlen, a 16 innych spółek z grupy kapitałowej. To niepokojące wieści, które wskazują na głębokie problemy finansowe w tej strategicznej dla Polski firmie.

Dodatkowe informacje wskazują, że Orlen złożył osiem wniosków do prokuratury i przygotowuje kolejne. Dwa z nich mają się skupić na zaniechaniach oraz działaniach byłego zarządu na czele z Danielem Obajtkiem, które przyczyniły się do strat na kwotę ponad 5 miliardów złotych. Wersja oficjalna wskazuje na szereg błędów w procesie planowania i budowy kompleksu Olefiny III, co może wiązać się z kolejnymi odkryciami strat. To przestroga dla całej branży energetycznej.

Nowe władze Orlenu potwierdzają wcześniejsze doniesienia mediów o nieprawidłowościach. Z informacji wynika, że członkowie byłego zarządu wydali łącznie 43 miliony złotych bez odpowiedniego uzasadnienia biznesowego. Wydatki te obejmowały m.in. usługi protetyczne i medycyny estetycznej, które, według doniesień, nie były objęte ustalonym pakietem menedżerskim. To budzi poważne wątpliwości co do transparentności finansowej firmy.

Wśród nieprawidłowości wymienia się również podejrzenia o fikcyjne zatrudnienie oraz kontrowersyjne kontrakty na usługi detektywistyczne. Co więcej, przedmiotem dochodzenia jest także przyjęcie korzyści majątkowej przez byłego prezesa Orlen, związane z zakupem prywatnej nieruchomości od dewelopera po zaniżonej cenie.

Na dodatek Orlen musiał dokonać odpisu w wysokości 1,6 miliarda złotych związku z błędami dotyczącymi inwestycji w spółkę OTS. Eksperci wskazują, że Orlen mogłoby stracić kolejne 3,5 miliarda złotych na sztucznym zaniżaniu cen paliw przed wyborami w 2023 roku.

Analizując dalsze możliwości nadużyć, zauważono, że w spółkach z grupy kapitałowej wykryto fikcyjne zatrudnienie, gdzie pracownicy nie realizowali powierzonych im działań. Dodatkowe kontrole skupiają się na działalności spółki Polska Press, gdzie badane są przypadki odmowy publikacji reklam wyborczych i powołania pełnomocników zarządu związanych z kampanią wyborczą. Te doniesienia tylko potwierdzają rosnące napięcia w sektorze oraz konieczność przejrzystości działań w firmach publicznych.

To spektakularny skandal, który nie tylko wstrząsa polskim rynkiem energetycznym, ale również zagraża reputacji państwowych spółek. Jakie będą dalsze kroki prokuratury? Dlaczego nikt nie ponosi odpowiedzialności za te ogromne straty? Zagrożone są nie tylko finanse Orlen, ale i przyszłość wielu pracowników. To historia, której nie można zignorować!