Skandal w Słowacji: Rząd zamyka lekarzy w więzieniach, by uciszyć strajk!
2024-12-12
Autor: Tomasz
Rząd Słowacji pod przywództwem Roberta Ficy znalazł kontrowersyjny sposób na rozwiązanie problemy z protestującymi lekarzami. Po nieudanych rozmowach, które trwały ponad dwa miesiące, władze postanowiły wprowadzić drastyczne przepisy, mające na celu dyscyplinowanie medyków. W 2022 roku lekarze zorganizowali podobny strajk, który zakończono obietnicą corocznej waloryzacji płac o niemal 10%. Niestety, obecne rządowe plany zakładają znaczne ograniczenie tych podwyżek.
Parlament przyjął prawo, które daje rządowi możliwość ogłaszania stanu wyjątkowego w regionach z powodu krytycznego braku opieki zdrowotnej. Taki stan może trwać do 60 dni, a w tym czasie wszelkie wypowiedzenia lekarzy zostaną wstrzymane. Medycy, którzy będą odmawiać udzielania pomocy, mogą zostać skazani na karę do roku więzienia, a także stracą prawo do wykonywania zawodu.
Warto zauważyć, że w przeszłości lekarze w Słowacji nie byli karani w ten sposób. Opozycja krytykuje rząd, twierdząc, że jego celem jest głównie kontrola medyków i zapobieżenie ich strajkom, podczas gdy koalicja rządząca oskarża ich o chęć wyłącznie finansową.
Zaufanie do systemu opieki zdrowotnej na Słowacji jest na minimalnym poziomie. W 2011 roku masowe wypowiedzenia lekarzy doprowadziły do paraliżu służby zdrowia, a sytuacja była na tyle poważna, że czescy lekarze przybyli na pomoc. Rząd był zmuszony nakazać lekarzom powrót do pracy, co z kolei spowodowało wystawianie zwolnień lekarskich, aby ominąć ten przymus.
Tymczasem prezydent Peter Pellegrini, zaapelował do medyków, aby „nie pozostawiali pacjentów w potrzebie” i wypełniali przysięgę, co jedynie pogłębia konflikt pomiędzy lekarzami a rządem. W obliczu takich działań, niektórzy wskazują na możliwe długofalowe skutki, które doprowadzą do dalszego kryzysu w służbie zdrowia w Słowacji. Czy sytuacja ta może doprowadzić do jeszcze większych protestów w przyszłości?