Skandal w Uberze: Klienci oszukiwani na każdym kroku?
2025-04-22
Autor: Magdalena
Co to jest Uber One?
Uber One to subskrypcyjna usługa oferująca użytkownikom oszczędności oraz ekskluzywne korzyści zarówno na platformie zamówień przejazdów, jak i dostaw jedzenia. Kosztuje 9,99 USD miesięcznie lub 99,99 USD rocznie w Stanach Zjednoczonych. W Polsce, subskrypcja dostępna jest za 12,00 PLN miesięcznie lub 129,99 PLN rocznie, zapewniając darmowe dostawy w Uber Eats przy zamówieniach powyżej 40 zł.
Federalna Komisja Handlu wszczyna śledztwo
Jak donosi Reuters, Federalna Komisja Handlu (FTC) w USA złożyła pozew przeciwko Uberowi, oskarżając firmę o wprowadzanie klientów w błąd. Z raportu wynika, że Uber miał fałszywie twierdzić, iż klienci mogą zaoszczędzić około 25 dolarów miesięcznie dzięki usłudze Uber One. Dodatkowym problemem okazały się trudności z anulowaniem subskrypcji, co wprowadzało użytkowników w jeszcze większe zagubienie.
Krytyka ze strony FTC i odpowiedź Ubera
Andrew Ferguson, przewodniczący FTC, podkreślił rosnące niezadowolenie związane z niechcianymi subskrypcjami, które wydają się być trudne do anulowania. W odpowiedzi rzecznik Ubera, Noah Edwardsen, zapewnił, że firma nie rejestruje klientów bez ich zgody oraz nie pobiera od nich żadnych opłat bez ich wiedzy. Edwardsen wyraził rozczarowanie decyzją FTC o kontynuowaniu sprawy, twierdząc, że procedura rejestracji i anulowania subskrypcji jest przejrzysta i zgodna z obowiązującym prawem.
Uber w tarapatach - czy to powtórka z historii?
Uber miał już do czynienia z FTC w przeszłości. W 2017 roku firma rozstrzygnęła zarzuty dotyczące naruszeń związanych z prywatnością oraz bezpieczeństwem danych, a w następnym roku zapłaciła 20 milionów dolarów, by zakończyć sprawę oskarżeń o zawyżanie potencjalnych zarobków w kampaniach rekrutacyjnych kierowców. W 2022 roku, w ramach ugody unikała zarzutów karnych, przyznając, że nie poinformowała FTC o poważnym naruszeniu danych, które dotknęło aż 57 milionów użytkowników.
Czyste konto czy kolejne skandale?
Zarówno użytkownicy, jak i władze mają teraz na uwadze, jak Uber poradzi sobie z tą sprawą. Czy firma zdoła obronić swoje dobre imię, czy też będzie musiała stawić czoła kolejnym konsekwencjom? Czas pokaże, czy użytkownicy jeszcze zaufają platformie, która wydaje się mieć jedną skandaliczną historię za drugą.