Zbliża się emocjonujący finał Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbędzie się na skoczni Salpausselka (HS130) w Lahti. Niedzielny konkurs duetów, startujący o 16:30 czasu polskiego, przyciągnie piętnaście reprezentacji narodowych, w tym również Polskę, która ma szansę na wysokie lokaty.

Sobota była pełna emocji, gdyż w indywidualnym konkursie zwyciężył Anze Lanisek, zdobywając swoje pierwsze w sezonie zwycięstwo, wyprzedzając legendarnego Stefana Krafta o 6,1 punktu. Trzecia pozycja przypadła Pawłowi Wąskowi, który po raz pierwszy w karierze stanął na podium, co jest ogromnym krokiem dla polskich skoczków w tym sezonie.

Dzisiaj, drużyny z piętnastu krajów, w tym Chin, Kazachstanu, Turcji, Włoch, Francji, Estonii, Finlandii, USA, Szwajcarii, Japonii, Słowenii, Norwegii, Niemiec i Austrii, zmierzą się w drugim i ostatnim w tym sezonie konkursie duetów. W rywalizacji weźmie udział 12 zespołów, które zakwalifikują się do drugiej serii, a ośmiu najlepszych zmierzy się w finale.

Faworytami dzisiejszego konkursu są reprezentacje Austrii i Niemiec, ale Polacy, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek, liczą na walkę o podium. Warto zaznaczyć, że Polacy zdobyli już złoty medal w premierowych zawodach duetów, które odbyły się w Lake Placid w lutym 2023 roku.

Dotychczas w historii rywalizacji duetów dwukrotnie triumfowały Niemcy i Słowenia, podczas gdy Austria i Polska mają jedno zwycięstwo na koncie. Bukmacherzy typują wysokie szanse dla Austrii i Niemiec, z kursami 2.30, oraz niższe dla Słowenii i Japonii.

Przewidywania na dziś mówią o wietrze osiągającym średnio 3 m/s, z porywami do 7 m/s, a temperatura ma wynosić około +7°C, co zapowiada korzystne warunki do skakania. Rekord skoczni należy do norweskiego skoczka Johanna Andre Forfanga, który w 2017 roku uzyskał odległość 138 metrów.

Dla kibiców, emocje rozpoczną się już o 15:30, kiedy to będzie miała miejsce seria próbna. Transmisję z wydarzenia będzie można śledzić na TVN, Eurosport 1 oraz platformie Max, co z pewnością dostarczy wielu sportowych emocji.