Śląsk Wrocław przeżywa trudne chwile po fatalnej rundzie jesiennej, a ich sytuacja w PKO Ekstraklasie staje się coraz bardziej dramatyczna. Klub liczył na poprawę wyników w zaległym meczu z Radomiakiem Radom, który miał być kluczowy dla utrzymania, jednak mimo prowadzenia, Wojskowi przegrali, co doprowadziło do poważnych konsekwencji.

Jak podaje serwis goal.pl, rozmowy z Valdasem Dambrauskasem zakończyły się fiaskiem. Litwin, który ma doświadczenie z takich klubów jak Omonia Nikozja czy OFI Kreta, postanowił nie przyjąć oferty władz Wrocławia. Dambrauskas, mogący pochwalić się sukcesami w Ludogorcu Razgrad i Hajduku Split, miał być nadzieją na poprawę formy drużyny, jednak ostatnie występy piłkarzy oraz ich psychiczna kondycja skłoniły go do odmowy.

Co więcej, przed podjęciem decyzji o rozmowach z Dambrauskasem, Śląsk rozważał również zatrudnienie Bartoscha Gaula oraz Tomasza Kaczmarka. Jednak obaj trenerzy wybrali kontynuację współpracy z dotychczasowymi klubami za granicą, co potwierdziło TVP Sport.

W obliczu rosnących problemów, Śląsk Wrocław musi teraz intensywnie poszukiwać nowego trenera, który będzie w stanie poprowadzić zespół do lepszych wyników i walki o utrzymanie w lidze. Zarząd klubu stanął w obliczu wyzwania, które wymaga szybkich i przemyślanych decyzji. Czy Wrocławianie znajdą właściwego kandydata w porę, by złamać spiralę niepowodzeń?

W najbliższych dniach wszyscy z niecierpliwością będą czekać na kolejne ruchy klubu.