Sławomir Zapała, znany z charakterystycznego stylu i swojego unikalnego gatunku muzycznego, rock-polo, właśnie zaprezentował nowy teledysk, który promuje jego nadchodzącą płytę. Choć artysta ma wykształcenie aktorskie i nadal występuje w filmach oraz serialach, to jego kariera muzyczna rozwija się w zawrotnym tempie.

Po sukcesie swojego ostatniego albumu "The Best Of" z 2020 roku, Zapała postanowił zaskoczyć fanów nowym utworem "Cudowronek", który miał premierę w dniu jego urodzin w 2023 roku i szybko zdobył popularność. Teraz wokalista ujawnia, że tytuł jego nowej płyty również brzmi "Cudowronek". Na albumie znajdą się aż 16 utworów, a Sławomir zapewnia, że będzie to "powrót do źródeł rock-polo". Premiera teledysku do piosenki "Helena" zaplanowana jest na 19 marca.

Jednak największą sensację wzbudza jego metamorfoza. W najnowszym klipie, obok żony Kajry, Zapała zaskakuje fanów swoim nowymizerunkiem. Barwna blond peruka o rustykalnym wyglądzie oraz całkowite pozbycie się wąsów to zmiana, której nikt się nie spodziewał. Wizerunek artysty ewoluował na tyle, że wielu może go nie poznać. Przecież przez lata wąsy były jego znakiem rozpoznawczym, a każda metamorfoza budzi spore emocje wśród fanów.

Dla tych, którzy obawiali się, że zmiana jest trwała, przychodzi pociecha - Sławomir na pewno zaskoczy jeszcze swoimi występami i, być może, do wąsów powróci. Mówi się, że jego styl zawsze się zmienia, a wokalistka rock-polo nie boi się eksperymentów, co udowodnił chociażby poprzez niespodziewane przekształcenia swojego wizerunku.

Sławomir i Kajra regularnie wowują publiczność, a tajemnice ich relacji wciąż intrygują media. Ostatnie wywiady pokazały, że ich życie osobiste jest równie fascynujące jak kariera zawodowa. Już teraz zapraszamy na premierę teledysku i czekamy na więcej wieści od tej barwnej pary!

Śledźcie nasze aktualności, by nie przegapić emocjonujących nowości z życia Sławomira i Kajry.