Sławomir Siejka: ulubieniec Niny Terentiew, nagle zmarł w wieku 35 lat
2024-11-23
Autor: Anna
Sławomir Siejka zmarł 23 listopada 1994 roku, mając zaledwie 35 lat. Gdyby żył, w tym roku obchodziłby swoje 65. urodziny.
Był jedną z gwiazd TVP na początku lat 90. XX wieku, ciesząc się dużą popularnością dzięki swojemu charyzmatycznemu stylowi prowadzenia programów. Jako prezenter, zyskał uznanie dzięki wywiadom z wieloma znanymi osobistościami, a także prowadzeniu porannego programu "Studio rano". To właśnie współpraca z Niną Terentiew, która dostrzegła w nim potencjał, przyczyniła się do jego sukcesu. W jednym z wywiadów opowiadał, jak Nina dosłownie wepchnęła go do śniadaniówki, dając mu szansę na rozwój.
W artykule o jego życiu poświęconym dla "Anteny", wspomniano, że Siejka nie miał zbytniego doświadczenia w mediach przed swoją karierą telewizyjną. Ukończył Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim, wcześniej studiując w Niższym Seminarium Duchownym franciszkanów, co sugeruje, że miał zróżnicowane zainteresowania.
Wielu ludzi pamięta Sławomira Siejkę nie tylko za jego umiejętności dziennikarskie, ale również za jego niezwykły urok osobisty. W czasach, gdy w polskiej telewizji dominowały kobiety, on wyróżniał się jako nowa twarz, często odbierając zainteresowanie mediów. Jego pasja do iluzji i kolekcjonowania krawatów sprawiały, że był postacią niezwykle barwną.
Niestety, jego życie osobiste pozostawało w cieniu. Siejka żył samotnie z psem, chartem afgańskim o imieniu Filip, a jego przygody poza pracą były rzadko komentowane. W końcu, jesienią 1994 roku, Sławomir zaczął odczuwać problemy zdrowotne. Ostatni raz wystąpił na antenie 31 października. Po nagraniu wywiadu z Ewą Kuklińską, jego stan się pogorszył, prowadząc do hospitalizacji. Zmarł dwa tygodnie później na wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Wiele spekulacji i teorii krążyło wokół jego śmierci, w tym te na temat jego orientacji seksualnej, które pozostawały niewyjaśnione. Niektórzy twierdzili, że borykał się z HIV, ale bliscy nie potwierdzili tych informacji, co sprawia, że tajemnica życia Sławka nadal wzbudza emocje wśród jego fanów.
Jego nagła śmierć poruszyła wielu ludzi, a komentarze i wspomnienia po nim pozostawione świadczyły o jego wpływie na polskie media.
Sławomir Siejka został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, a jego postać pozostaje w pamięci wielu do dziś. Sławomir mógł być jedną z największych gwiazd telewizji, jednak jego życie zakończyło się tragicznie zbyt wcześnie.