W tragicznym wypadku na autostradzie A2, kierowca osobówki został zakleszczony we wraku pojazdu po zderzeniu, które miało miejsce wczoraj. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawił się zespół ratowniczy składający się z sześciu osób, który musiał podjąć skomplikowaną akcję ratunkową, wykorzystując specjalistyczny sprzęt do cięcia blach.

W akcję zaangażowani byli również strażacy z Mińska Mazowieckiego, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze względu na poważny stan rannego kierowcy, na miejsce zdarzenia wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, dla którego zorganizowano bezpieczne lądowisko.

Ratownicy nie tylko prowadzili działania mające na celu wydobycie kierowcy, lecz także zabezpieczyli teren wokół wycieku substancji ropopochodnej, który pojawił się na jezdni, co mogło stanowić dodatkowe zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Po około dwóch i pół godzinnej intensywnej pracy, ranny mężczyzna został skutecznie uwolniony z wraku i przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Jego stan zdrowia jest obecnie monitorowany, a lekarze zapewniają, że podjęto wszystkie możliwe środki, by mu pomóc.

Służby wciąż analizują przyczyny tego tragicznego wypadku, a policja apeluje do kierowców o ostrożność na drodze, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych. Warto pamiętać, że bezpieczeństwo na drodze to wspólna odpowiedzialność wszystkich uczestników ruchu.