
Strzały w nocnej Warszawie: Ochroniarz zareagował na włamanie
2025-03-20
Autor: Ewa
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w nocy z czwartku na piątek, 20 marca, w klubie przy ulicy Bitwy Warszawskiej 1920 r. w dzielnicy Ochota. Ochroniarz na miejscu postrzelił włamywacza.
Włamanie do klubu wzbudziło niepokój mieszkańców Warszawy. Mężczyzna, który według relacji, wybił szybę, wszedł do środka, kiedy interweniował 55-letni pracownik ochrony. Jak podały media, ochroniarz obawiał się, że przestępca może być uzbrojony.
Incydent miał miejsce o godzinie 3:00 w nocy. Z informacji przekazanych przez asp. Małgorzatę Gębczyńską z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III wynika, że ochroniarz użył broni palnej względem 50-letniego mężczyzny, trafiając go w okolice uda.
Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, jednak jego życie nie jest zagrożone. Obaj mężczyźni – zarówno ochroniarz, jak i włamywacz – są Polakami.
Policja z Ochoty prowadzi postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury. „Zabezpieczamy i weryfikujemy wszystkie dowody związane z incydentem,” dodała przedstawicielka policji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ochroniarz miał wcześniejsze doświadczenie w pracy w policji, co może tłumaczyć jego szybką reakcję w stresującej sytuacji.
Wzburzenie wśród odwiedzających podobne kluby w stolicy jest coraz większe, a obawy o bezpieczeństwo rosną. Co więcej, w Warszawie notuje się coraz więcej przypadków takich przestępstw, co z pewnością skłoni do dyskusji na temat skuteczności zabezpieczeń w lokalach.
Dramatyczne sytuacje, jak ta, mogą stać się nawołaniem do refleksji nad bezpieczeństwem publicznym w stolicy. Jak reagować na zagrożenia i jakie są właściwe metody interwencji? Te pytania z pewnością będą poruszane w kolejnych dniach.