"Coraz bliżej święta", od lat symbol grudniowej magii, doczekała się nowej wersji. Co ciekawe, po raz pierwszy została w całości stworzona przez sztuczną inteligencję, a to wywołało falę niezadowolenia w sieci. "Zniszczyli ducha świąt!" – grzmią internauci.

W tegorocznej reklamie czerwonej ciężarówki widzimy ją przemierzającą zaśnieżone leśne ostępy, w doborowym towarzystwie uśmiechniętych ludzi, którzy odbierają butelki Coca-Coli od świętego Mikołaja. Niedźwiadki, z daleka, z zachwytem obserwują to wszystko. Reklama stworzona przez studio Silverside AI w zaledwie kilka dni, zawiera 110 wersji ukazujących różne miasta, a filmiki mają jedynie 15 sekund i składają się z około 10 scen.

Mimo to, internauci nie szczędzą krytyki. W ciągu chwili zauważyli aż 14 nieprawidłowości, w tym absurdalne błędy w proporcjach ciała, jak dziwnie spuchnięta dłoń Mikołaja czy niewłaściwie obracające się koła na ciężarówce. Zarzuty obejmują również nieodpowiednie dekoracje świąteczne i zniekształcone budynki, co sprawia, że całość przypomina bardziej świąteczną halucynację niż profesjonalną kampanię reklamową.

Choć wiele osób podejrzewa, że to jedynie próba obniżenia kosztów produkcji, studio odpowiedziało na zarzuty ironią, mówiąc, że logo Coca-Coli jest czerwone, ponieważ „powstaje z krwi bezrobotnych artystów”. W międzyczasie eksperci zastanawiają się, jak taki krok wpłynie na przyszłość marketingu – czy sztuczna inteligencja zastąpi artystów w reklamach na zawsze?

Wzrasta także obawa, że wykorzystanie AI w reklamie sprawi, że marki będą jeszcze bardziej oddalać się od autentyczności i ludzkich emocji, które od zawsze wpisały się w świąteczną atmosferę. Czy w erze cyfrowej magii, będzie jeszcze miejsce na prawdziwe święta? Odpowiedź na to pytanie może zaskoczyć niejednego z nas, a przyszłość marketingu ukazuje się w nowym świetle.

Podczas gdy miłośnicy świąt wyczekują magicznych momentów, zastanówmy się: co bardziej nas porusza – sztuczny urok stworzony przez algorytmy, czy prawdziwe ludzkie emocje zaklęte w tradycyjnych kampaniach? W końcu, czy święta nie polegają na tworzeniu wspomnień, które pozostaną w naszych sercach przez lata?