Sport

Szalony thriller w Stuttgarcie: Sabalenka wciąż w grze, Paolini odwraca losy meczu!

2025-04-20

Autor: Jan

W tegorocznym turnieju WTA 500 w Stuttgarcie działo się naprawdę wiele, a jednym z najciekawszych momentów była rywalizacja Aryny Sabalenki z Jasmine Paolini. Białorusinka, mając za sobą dwa wolne mecze, potrzebowała jedynie jednego zwycięstwa, aby zameldować się w półfinale.

Wczoraj Sabalenka rozpoczęła swoją przygodę od pokonania Elise Mertens w stosunku 6:4, 6:1, zdominowując ostatnie gemy pojedynku. Paolini, z drugiej strony, miała za sobą dużo trudniejszą ścieżkę, musząc stoczyć trzy pojedynki, w tym spektakularne zwycięstwo nad Coco Gauff, co dawało jej szansę na rewanż za doznaną porażkę w Miami.

Dramatyczny przebieg pierwszego seta!

Mecz z Paolini rozpoczął się obiecująco dla Sabalenki, która szybko zdobyła przewagę. Zaczynając od prowadzenia 2:0, szybko zbudowała przewagę podwójnego breaka. Jednak Włoszka, pokorna, dała radę nawiązać kontakt, zdobywając pierwsze punkty dopiero przy stanie 1:3.

Sabalenka, choć dominowała w pierwszych fragmentach, nagle straciła serwis przy stanie 5:2 bez zdobycia punktu, co wywołało frustrację zawodniczki. Paolini ruszyła do ataku i zdołała doprowadzić do stanu 5:4, mając szansę na wygranie pierwszego seta. Niestety dla Sabalenki, nie potrafiła zamknąć seta i ostatecznie wygrała 7:5 po długich zmaganiach.

Paolini walczy, ale Sabalenka triumfuje!

Drugi set rozpoczął się świetnie dla Paolini, która wydawała się mieć przewagę, prowadząc 3:0. Jednak Sabalenka nie dała za wygraną. Po serii czterech wygranych punktów wyrównała na 4:4, a następnie miała szansę na zakończenie meczu. Z determinacją zamknęła partię, triumfując ostatecznie 7:5, 6:4.

Po emocjonujących 95 minutach gry, Sabalenka wskoczyła do finału, gdzie w poniedziałek zmierzy się z Jeleną Ostapenko. To zapowiada się na niezwykle ekscytujące starcie!