Sport

Szczęśliwe chwile Wojciecha Szczęsnego. Przełomowy sezon w Barcelonie!

2025-03-19

Autor: Anna

Czescy i polscy bramkarze nigdy nie mieli łatwego życia w futbolu, ale Wojciech Szczęsny lada moment może stać się legendą FC Barcelony. Po imponującym zwycięstwie 4:2 z Atletico Madryt, Polak dołączył do prestiżowego grona zawodników, którzy osiągnęli szesnaście meczów z rzędu bez porażki w barwach katalońskiego klubu. Warto dodać, że Szczęsny już teraz może pochwalić się ośmioma czystymi kontami w swoim debiutanckim sezonie w La Liga, co czyni go jednym z najlepszych bramkarzy w lidze.

Amerykańska telewizja ESPN nie bez powodu określiła jego powrót z emerytury mianem "historii sezonu", podkreślając, że Szczęsny osiągnął wyniki przerastające oczekiwania kibiców. Jego średnia 0,57 utraconego gola na mecz w tak krótkim czasie jest godna podziwu.

Jednak jego osiągnięcia nie zdołają ukryć smutku, jaki towarzyszy mu po tym, jak został "zdyskwalifikowany" do walki o Trofeo Zamora, nagrodę dla bramkarza z najniższą średnią goli traconych na mecz. Zeszły sezon pokazał, że rywalizacja w La Lidze jest niezwykle zacięta, a każdy punkt zdobyty przez drużynę bramką obronną ma ogromne znaczenie.

Warto przypomnieć, że trofeum Zamora w XXI wieku było przyznawane bramkarzom Barcelony aż siedem razy, a jego zdobywcy to m.in. Víctor Valdés i Marc-André ter Stegen, którzy przez lata dominowali w hiszpańskim futbolu. Jan Oblak z Atletico Madryt zdołał pobić rekord, osiągając średnią zaledwie 0,47 traconego gola na mecz w sezonie 2015/16.

Wojciech Szczęsny na pewno będzie dążył do tego, by w przyszłych sezonach dołączyć do elitarnego grona bramkarzy, którzy pisali historię La Ligi. Jego dotychczasowe osiągnięcia są znakiem, że może to być sezon jego życia.