Maja Bohosiewicz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show-biznesu. Zasłynęła dzięki rolom w popularnych serialach, takich jak "Barwy Szczęścia" czy "Na dobre i na złe", a ostatnio zdobyła jeszcze większą popularność jako prowadząca program Netflixa "Love Never Lies".

Aktorka na bieżąco dzieli się swoim życiem na Instagramie, gdzie ma niemal 550 tysięcy obserwatorów. W ostatnim czasie jeden z użytkowników zapytał ją o jej wykształcenie wyższe, co wzbudziło spore zainteresowanie.

Co ciekawe, jak się okazało, Maja Bohosiewicz nie ukończyła żadnych studiów. Przyznała, że przez pewien czas brak dyplomu był dla niej powodem wstydu. W 2023 roku podczas sesji Q&A na Instagramie zdradziła, że mimo sukcesów w branży, nie czuła się pewnie z powodu swojego wykształcenia.

W przeszłości Maja podejmowała próby zdobycia wykształcenia w kierunkach reżyserii oraz prawa, jednak ostatecznie żadna z tych ścieżek edukacyjnych nie została przez nią ukończona. Ukończyła prywatne Liceum Aktorskie przy krakowskim L'Art Studio, co jednak nie wystarczyło, by zrealizować jej marzenia o karierze aktorskiej w formalny sposób.

Maja przyznała, że nie odnajduje się w akademickim środowisku, co może tłumaczyć jej wybór zawodowy i pasję do sztuki. Interesującym faktem jest, że w polskim show-biznesie jest wiele osób, które również nie ukończyły studiów, ale odnosiły ogromne sukcesy. W tym gronie znajdują się takie osobistości jak Agnieszka Kaczorowska, Weronika Rosati, a także muzycy tacy jak Dawid Kwiatkowski czy Agnieszka Chylińska.

Czy brak wykształcenia powinien dyskwalifikować kogoś w zdobywaniu sukcesów w tak wymagającej branży jak show-biznes? Jak widać, Maja Bohosiewicz jest dowodem na to, że talent i determinacja mogą być ważniejsze od formalnych kwalifikacji.