Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w Teuchitlan, w centralno-zachodniej części Meksyku, gdzie wolontariusze oraz policjanci odkryli przerażające ślady działalności przestępczej. Na terenie rancza znaleziono piec krematoryjny, masowe groby i wiele przedmiotów należących do zaginionych oraz zamordowanych osób.

Gang operujący w tym regionie często zwabiał swoje ofiary do tego odosobnionego miejsca, gdzie następowały brutalne egzekucje.

Wielokrotna interwencja policji w tym miejscu miała miejsce już wcześniej. We wrześniu 2024 roku, mundurowi aresztowali dziesięciu gangsterów związanych z organizacją przestępczą Jalisco Nowa Generacja i uwolnili dwie osoby przetrzymywane w nieludzkich warunkach. Jednak próba przeszukania terenu była pobieżna i nieujawniona. Dopiero po anonimowym zgłoszeniu kilka miesięcy temu, służby wznowiły dochodzenie.

W marcu 2023 roku policja wróciła na ranczo i odkryła przerażającą prawdę. Szacuje się, że w tej lokalizacji mogło zginąć kilkaset osób, wśród których byli głównie młodzi ludzie poszukujący pracy. Niektóre z ofiar były porwane, a wstrząsające doniesienia dotyczą także możliwych eksperymentów medycznych i handlu ludzkimi organami.

Ponadto, według dochodzeń, na ranczu dochodziło do organizowania walk o jedzenie oraz do przestępstw seksualnych, w tym na nieletnich. Policja zabezpieczyła setki dowodów, w tym odzież, torebki, obuwie i szczątki ofiar.

Trwa skomplikowane ustalanie tożsamości ofiar, których ciała mogły znajdować się na ranczu. Ze względu na ilość zaginionych osób w stanie Jalisco, których jest około 15 tysięcy, pomoc ze strony rodzin nie jest wystarczająca.

Rynek narkotykowy w Meksyku ma długą historię, sięgającą XIX wieku, jednak nowa fala przestępczych karteli zaczęła powstawać w latach 80-tych. Najpotężniejsze z nich, takie jak Jalisco Nowa Generacja i Sinaloa, są znane z brutalności i nieustannej rywalizacji o wpływy, co przekłada się na drastyczny wzrost przemocy w kraju.

Zyski z nielegalnej działalności przestępczej są astronomiczne. Przemycając fentanyl, kartyli mogą zarobić miliony dolarów, a liderzy tych organizacji często pojawiają się na listach najbogatszych ludzi w Meksyku.

Warto również zwrócić uwagę, że w dniu 12 marca Stowarzyszenie Matek Poszukujących Zaginionych ogłosiło odkrycie około 20 masowych grobów w Meksyku, co podkreśla galopującą katastrofę humanitarną. Przez ostatnie lata w całym kraju odkryto 19 takich cmentarzysk, a liczba osób zaginionych wynosi już około 120 tysięcy. Ta sytuacja wymaga zdecydowanych działań ze strony rządu oraz społeczeństwa, aby ostatecznie przerwać spiralę przemocy i zbrodni.