W miniony piątek Hubert Hurkacz, najlepszy polski tenisista, odpadł w drugiej rundzie turnieju ATP w Tokio po przegranej z Brytyjczykiem Jackiem Draperem. To rozczarowujące wydarzenie z pewnością wpłynie na jego morale i przygotowania do kolejnych zawodów.

Co gorsza, jak donosi źródło, Hurkacz zrezygnował z udziału w nadchodzącym turnieju w Szanghaju, co oznacza, że nie obroni tytułu wywalczonego w zeszłym roku. W 2022 roku Polak osiągnął szczyt swojej formy, pokonując w finale Andrieja Rublowa w emocjonującym meczu, który zakończył się po trzech setach. Teraz, nie mogąc uczestniczyć w rywalizacji, będzie musiał stawić czoła utracie ważnych punktów w rankingu ATP, co może skutkować spadkiem w klasyfikacji.

Obecnie nie wiadomo, z jakich powodów Hurkacz zdecydował się na wycofanie. Możliwe, że problemy zdrowotne lub kontuzje przyczyniły się do tej decyzji. W obliczu nadchodzących wielkich wyzwań w sezonie, kibice zadają sobie pytanie: czy Hurkacz wróci do formy przed zbliżającymi się turniejami wielkoszlemowymi?

Fani z niepokojem obserwują sytuację, martwiąc się o przyszłość swojego ulubieńca na światowej scenie tenisa. Warto jednak pamiętać, że każdy sportowiec potrzebuje czasu na regenerację i powrót do flow. Czy Hurkacz zdoła odbudować swoją formę? Czas pokaże!