Ceny ropy naftowej zyskują na znaczeniu, a baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I osiągnęła wartość 70,14 dol., co oznacza wzrost o 0,29 proc. Również ropa Brent zyskała na wartości, wyceniana jest obecnie na 73,85 dol. za baryłkę, co oznacza wzrost o 0,31 proc.

Spotkanie OPEC+ zbliża się wielkimi krokami, a delegaci już wcześniej sygnalizowali, że trwają intensywne rozmowy na temat opóźnienia większych podaży ropy. W chwili obecnej grupa jest na dobrej drodze do wypracowania porozumienia, które może wydłużyć ograniczenia w produkcji na kolejne 3 miesiące.

Warto przypomnieć, że planowano zwiększenie dostaw ropy z OPEC+ o 180 tys. baryłek dziennie od stycznia 2025 r. Od końca 2022 roku grupa ta redukuje dostawy, aby stabilizować wyższe ceny ropy na światowych rynkach.

Delegaci podkreślają, że opóźnienie większych dostaw o 3 miesiące jest aktualnie główną propozycją i zdaniem uczestników, jak dotąd nie wzbudziło żadnych sprzeciwów.

Z drugiej strony, Stany Zjednoczone wprowadziły nowe sankcje na dostawy ropy z Iranu, obejmujące 35 podmiotów oraz jednostek pływających, które są kluczowe w nielegalnym transporcie irańskiej ropy na rynki zagraniczne.

Departament Stanu USA poinformował, że nowa fala sankcji dotyczy tankowców oraz firm zajmujących się zarządzaniem statkami, które stosują fałszywą dokumentację i manipulują systemami śledzenia transportu ropy. Właściciele statków objętych sankcjami mają swoje siedziby nie tylko w Iranie, ale również w takich krajach jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chiny, Indie, Hongkong, Wyspy Marshalla oraz Panama.

Ceny ropy są nie tylko kwestią ekonomiczną, ale mają również wpływ na politykę międzynarodową i relacje handlowe. Jakie kroki podejmie OPEC, by przeciwdziałać tej sytuacji? Czy ich strategia przyniesie oczekiwane rezultaty? Obserwujcie naszą relację na bieżąco!