Szokujący antyrekord! Leicester z najgorszą serią w historii angielskiej piłki
2025-04-20
Autor: Ewa
W Wielkanocne popołudnie, w meczu, który przeszedł do historii, Liverpool stanął na przeciw Leicester City na King Power Stadium. Dla „The Reds” stawka była ogromna – potrzebowali punktów, aby kontynuować walkę o tytuł mistrza Anglii, zwłaszcza że Arsenal triumfował w swoim meczu.
Leicester w tarapatach – walka o przetrwanie
Leicester City, drużyna zmagająca się z kryzysem, znalazła się na skraju spadku, tracąc przed tym meczem aż 17 punktów do bezpiecznej strefy. Mimo matematycznych szans, zespół potrzebował zaskakującego zwycięstwa nad Liverpool, aby ostatecznie uniknąć niechlubnego rekordu – jedno z najgorszych w historii angielskich rozgrywek.
Nieprzerwana niemoc strzelecka Leicester
Leicester borykało się z ośmio-meczową serią bez strzelonej bramki na swoim stadionie, co sprawiało, że każdy kolejny mecz był jeszcze bardziej nerwowy. Do rekordowego dziewiątego meczu potrzebny był nie tylko solidny występ, ale również niewiarygodne umiejętności wykończeniowe.
Pojedynek pełen emocji
Mecz zaczął się od nieprawdopodobnych emocji. Już w pierwszej połowie piłkarze obu drużyn trzykrotnie trafiali w słupek. Mohamed Salah, niektórzy określali go mianem geniusza, obił oba słupki zaledwie w trzeciej minucie. Wilfried Ndidi, bliski przełamania niemocy Leicester, w 10. minucie stanął przed szansą, jednak piłka minęła bramkę.
Mads Hermansen – bohater Leicester
Duński bramkarz Mads Hermansen stał się prawdziwym bohaterem Leicester, zatrzymując kolejne groźne strzały, w tym od Salaha i Diogo Joty. Dzięki jego nieprzeciętnym umiejętnościom, do przerwy mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Gola musieliśmy czekać... zupełnie za długo
W drugiej połowie Liverpool nadal dominował, a w końcu w 67. minucie wydawało się, że Leicester ma szansę na przełamanie. Strzał Patsona Daki, który zdołał umieścić piłkę w siatce, został jednak anulowany z powodu faulu na bramkarzu.
Trent Alexander-Arnold ratuje sytuację
Dopiero w 76. minucie, po chaotycznej sytuacji pod bramką Leicester, Trent Alexander-Arnold zdobył bramkę, która zapewniła Liverpoolowi zwycięstwo 1:0. Jego strzał, po serii odbić, nie dał szans Hermansenowi, ratując tym samym sytuację.
Leicester z najgorszym rekordem w historii
Liverpool odniósł cenne zwycięstwo, a Leicester definitywnie pożegnało się z Premier League po zaledwie jednym sezonie na najwyższym poziomie. Z siódmą porażką na własnym stadionie i bez strzelonego gola, Leicester zdobyło najgorszy rekord, jakiego angielska piłka jeszcze nie widziała. Historia tego meczu pozostanie na długo w pamięci fanów!