Na drodze ekspresowej S12 doszło do niecodziennego i niezwykle niebezpiecznego wydarzenia, które wywołało falę oburzenia wśród kierowców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) postanowiła ostrzec innych użytkowników drogi poprzez opisanie tego incydentu w mediach społecznościowych.

Kierująca osobowym autem całkowicie zgubiła orientację i przegapiła swój zjazd. Zamiast bezpiecznie zjechać na kolejnym węźle, jak nakazuje zdrowy rozsądek, podjęła skrajnie nieodpowiedzialną decyzję o gwałtownym hamowaniu.

Na opublikowanym nagraniu widać moment, w którym kierowca w panice zaczyna hamować, co zmusiło prowadzących za nią innych kierowców do reakcji. Niespodziewana sytuacja stworzyła poważne zagrożenie na drodze.

Ostatecznie kierująca zatrzymała się na pasie awaryjnym, ale to nie koniec niebezpieczeństw. Zdecydowała się na ryzykowny manewr cofania, ignorując zasady bezpieczeństwa. Cofając, zajechała drogę innemu pojazdowi, które próbowało ją wyminąć. W wyniku tej niebezpiecznej sytuacji doszło do kolizji.

Samochód, który próbował wyminąć cofającą się kierowczynię, odbił się od jej pojazdu i wylądował na pasie awaryjnym. "Bezpieczeństwo na drogach zależy nie tylko od inwestycji w infrastrukturę drogową, ale przede wszystkim od świadomości samych kierowców. Ten incydent pokazuje, jak lekkomyślność na drodze może prowadzić do tragicznych konsekwencji" – podkreśla GDDKiA.

Nie jest to pierwszy taki przypadek na polskich drogach. W ostatnich miesiącach odnotowano kilka podobnych sytuacji, w których kierowcy podejmowali ryzykowne decyzje, łamiąc podstawowe przepisy ruchu. Pamiętajmy, że każda decyzja na drodze ma swoje konsekwencje – dla nas i dla innych uczestników ruchu. Dbajmy o bezpieczeństwo, kierując się zdrowym rozsądkiem!