Rozrywka

Tajemniczy sylwester TV Republika: Co naprawdę się dzieje?

2024-12-03

Autor: Piotr

Izabela Trojanowska rozwiewa plotki o swoim udziale w sylwestrze organizowanym przez Telewizję Republikę, mówiąc, że nie otrzymała żadnej oferty od tej stacji ani od miasta Chełm. Tajemnicą pozostaje, dlaczego jej nazwisko znalazło się na liście potencjalnych gwiazd tego wydarzenia.

Rozmowy między Telewizją Republika a miastem Chełm na temat wspólnej organizacji imprezy trwają, jednak władze miasta nie komentują, jak ta współpraca ma się do politycznej bezstronności prezydenta Jakuba Banaszka, który został wybrany z list PiS. To wzbudza kontrowersje, zwłaszcza w kontekście zaangażowania stacji w kampanię wyborczą PiS i jej krytyki skierowanej przeciwko mniejszościom społecznym.

Banaszek, który pełni funkcję prezydenta od 2018 roku, był jednym z założycieli Porozumienia Gowina i promował budowę Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołynskiej w Chełmie, co również zostało wspierane przez Telewizję Republikę.

Izabela Trojanowska podkreśla, że dowiedziała się o swoim rzekomym udziale w sylwestrze z mediów, a jej menadżer również nie otrzymał żadnej oferty. W tym roku planuje powitać Nowy Rok z rodziną w Niemczech. Zachęca również do słuchania swojego świątecznego singla "Magia świąt", którego premiera zaplanowana jest na 6 grudnia.

Władze Chełma pytane o plany sylwestrowe twierdzą, że organizacja imprezy wspólnie z Telewizją Republiką ma na celu promowanie miasta, co jest istotnym walorem.

Miejscowe władze zauważają, że współpraca z telewizjami to powszechna praktyka przy organizacji tego typu wydarzeń, a na ich decyzje może mieć wpływ wyłącznie wartość promocyjna, niezależnie od wizerunku konkretnej stacji. Inne stacje, takie jak TVP i Polsat, również organizują własne sylwestra w różnych miastach, co pokazuje, że Chełm nie jest wyjątkiem w tego typu współpracy.

Warto dodać, że Telewizja Republika od lat cieszy się kontrowersyjną reputacją i otrzymywała wsparcie finansowe od fundacji powiązanych z PiS. Także ostatnio pojawiły się głosy wśród członków partii rządzącej, że przyszłość TV Republika może zależeć od sukcesów ich kandydatów w nadchodzących wyborach.

Czy Chełm stanie się areną politycznych spektakli? Czy mieszkańcy mają się obawiać, że ich miasto zostanie wykorzystane jako narzędzie w grze politycznej? To pytania, które na razie pozostają bez odpowiedzi.