Donald Trump zaskoczył świat swoimi tajemniczymi słowami na platformie Truth Social, wyrażając nadzieję, że Ukraina i Rosja zawrą umowę już w tym tygodniu. W swoim wpisie stwierdził, że obie strony miałyby zacząć prowadzić wielkie interesy ze Stanami Zjednoczonymi, które w ostatnim czasie prosperują i zyskują fortunę.

Co mówił Trump wcześniej?

Jego post był jednym z wielu opublikowanych w Wielkanoc, ale nie zawierał szczegółowych informacji. W piątek Trump ostrzegł, że Waszyngton przestanie negocjować z Ukrainą i Rosją, jeśli nie zaobserwuje wyraźnego entuzjazmu w dążeniu do zakończenia konfliktu. Zaatakował również zeznania, że istnieje duża szansa na osiągnięcie zawieszenia broni.

Ogłoszony rozejm czy gra na czas?

Władimir Putin ogłosił wielkanocny rozejm, który miał obowiązywać od 19 do 21 kwietnia. Twierdził, że reakcja Kijowa na ten rozejm pokaże, jak poważnie podchodzi do rozmów pokojowych. Jednak już kilka minut po ogłoszeniu, Wołodymyr Zełenski wskazał, że Rosjanie intensyfikowali ataki na pozycje Ukrainy.

Czy Pieskow przedłuży rozejm?

Rosyjskie media pytały rzecznika Putina, Dmitrija Pieskowa, o możliwe przedłużenie rozejmu. Odpowiedział, że nie wydano żadnych nowych rozkazów, co sugeruje, że rozejm zakończy się w nocy z 20 na 21 kwietnia.

Wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych

Departament Stanu USA wyraził chęć poparcia przedłużenia jednodniowego zawieszenia broni, które miało się odbyć w trakcie Wielkanocy. Rzecznik departamentu stwierdził, że sytuacja jest poważna, a idealnie byłoby, gdyby zawieszenie trwało dłużej niż do niedzieli. Jak ta sytuacja się rozwinie? Czy czeka nas długo upragniony rozejm?