Ostatni tydzień był nad wyraz tragiczny dla tureckiego tenisisty Altuga Celikbileka, który brał udział w turnieju ITF M15 w Tunezji. Po obiecującym początku rozgrywek, w półfinale sportowiec niespodziewanie stracił przytomność, co wstrząsnęło zarówno kibicami, jak i jego rywalami na korcie. Lekarze natychmiast podjęli działania i przewieźli go do szpitala, gdzie zdiagnozowano wylew krwi do mózgu.

Na szczęście, w ciągu najbliższych godzin od zdarzenia, tomograf pokazał, że nie doszło do poważnych uszkodzeń. Kluczowym momentem była konieczność stopniowego wybudzania Celikbileka, co było obserwowane przez lekarzy. Wspierająca go społeczność tenisowa wyraziła swoje wsparcie, w tym Ipek Senoglu, 21-krotna zwyciężczyni zawodów ITF, prosiąc fanów o modlitwy i pozytywne myśli.

Po przeprowadzonej operacji, lekarze podzielili się optymistycznymi wieściami. Celikbilek odpowiadał na leczenie i ma wrócić do Turcji, aby kontynuować rehabilitację w swoim kraju. Turecka Federacja Tenisowa oficjalnie ogłosiła, że transport zasponsorowany przez Ministerstwo Sportu odbędzie się w najbliższych dniach.

Altug Celikbilek zyskał rozgłos również w Polsce, kiedy w kwietniu pokonał Kamila Majchrzaka, co z pewnością zapadło w pamięć tamtejszym kibicom. Jego sytuacja przypomina o tym, jak nieprzewidywalny jest sport i jak ważne jest zdrowie zawodników. Całkowite wyzdrowienie Celikbileka zajmie czas, ale fani mają nadzieję na jego szybki powrót na korty. W międzyczasie cała tenisowa społeczność czeka na wieści o jego stanie.