Sport

Tenis. Simona Halep z dziką kartą na Australian Open. Co ją czeka?

2024-12-18

Autor: Michał

Ostatnie występy Simony Halep na dużych turniejach nie były zbyt udane, a jej ostatni mecz w wielkoszlemowym turnieju miał miejsce podczas US Open w 2022 roku. Halep, jeden z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w kobiecym tenisie, przegrała w pierwszej rundzie z Darią Snigur, co na zawsze zmieniło bieg jej kariery. Po przeprowadzeniu badania antydopingowego okazało się, że w organizmie Halep wykryto roxadustat, a decyzja o jej tymczasowym zawieszeniu zapadła 7 października 2022 roku. Rumunka walczyła o sprawiedliwość, jednak ITIA nałożyła na nią czteroletni zakaz startów. Po odwołaniu karę skrócono do dziewięciu miesięcy.

Halep powróciła na korty w marcu 2023 roku w Miami, ale jej forma była daleka od optymalnej. W ciągu kilku miesięcy udało jej się rozegrać tylko pięć meczów, z których wygrała zaledwie jeden. Co więcej, musiała zmagać się z kontuzjami, co uniemożliwiało jej pełne rozwinięcie skrzydeł na korcie.

W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o Halep w kontekście Igi Świątek, zwłaszcza po ujawnieniu nieprawidłowości związanych z testami antydopingowymi Polki. Halep wyraziła swoją frustrację z powodu nierównego traktowania przez ITIA: - Jak to możliwe, że w identycznych przypadkach mają inne podejście do mojego? Nadal jestem sfrustrowana i wściekła, nie da się tego zrozumieć – dodała.

Halep, mimo licznych przeciwności losu, nie poddaje się i pragnie powrócić na najwyższy poziom w tenisie. Na początku stycznia 2025 roku pojawiła się niespodziewana informacja – Halep otrzymała dziką kartę na kwalifikacje do Australian Open. Aby dostać się do głównej drabinki, musi wygrać trzy spotkania. Jeśli jednak marzy o triumfie w Melbourne, czeka ją o wiele trudniejsze zadanie – w sumie dziesięć meczów!

To zadanie wydaje się niezwykle trudne, biorąc pod uwagę jej aktualną formę i ranking, który obecnie plasuje ją na 877. miejscu na świecie. To oznacza, że Halep czeka długa i wyczerpująca batalia. Wiele osób pamięta, jak Emma Raducanu zaskoczyła świat w 2021 roku, wygrywając cały turniej, więc nie można wykluczyć, że i Halep będzie miała swoje pięć minut.

Tymczasem Iga Świątek również ma swoje obowiązki. W najbliższych dniach weźmie udział w pokazowym turnieju World Tennis League w Abu Zabi, gdzie będzie miała okazję sprawdzić swoją formę przed zbliżającym się sezonem.

Jedno jest pewne: zarówno Halep, jak i Świątek, to symbole polskiego tenisa i obie zawodniczki mają nadzieję na sukcesy, które przyniosą im upragnione tytuły.