
Tłumy za nimi! Protestują przeciw Trumpowi i Muskowi
2025-03-28
Autor: Jan
Tournee Berniego Sandersa i Alexandrii Ocasio-Cortez po Stanach Zjednoczonych, pod hasłem "Walcząc z oligarchią", rozpoczęło się w lutym. Pięć wieców, które odbyły się na 20 miesięcy przed wyborami do Kongresu, przyciągnęło łącznie prawie 87 tys. uczestników – donosi magazyn "Mother Jones".
Na stronach brytyjskiego "Guardiana", Eric Blanc, profesor Uniwersytetu Rutgersa w New Jersey, wskazuje, że te zgromadzenia pokazują, jak skutecznie można pokonać Trumpa.
Więcej niż na wiecach Trumpa
"The New Yorker" zauważa, że spotkanie w Denver zgromadziło 34 tys. osób, podczas gdy wiec wyborczy Trumpa w nowojorskim Madison Square Garden przyciągnął zaledwie 20 tys. zwolenników.
Na wiecach Sandersa i Ocasio-Cortez powracają kluczowe postulaty lewego skrzydła Partii Demokratycznej: - ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich, - budowanie tanich mieszkań, - likwidacja opłat za naukę w college'ach, - zwiększenie podatków dla najzamożniejszych obywateli.
Jednak najważniejszym tematem, który poruszyli uczestnicy tych spotkań, jest walka z oligarchicznymi rządami administracji Trumpa – podkreśla "The New Yorker".
"Walcząc z oligarchią"
W Tucson, stojąc na podium z napisem "Walcząc z oligarchią", Sanders podkreślał, że rząd został przejęty przez grupę miliarderów. Greg Casar, przewodniczący klubu progresywnych demokratów w Kongresie, dodał, że tacy ludzie jak Elon Musk zyskali tyle samo władzy, co tzw. baronowie-rabusie lat 20-tych XX wieku, którzy "przejęli rząd, wzbogacili się i doprowadzili do wielkiego kryzysu".
Sanders przypomniał, że podczas inauguracji drugiej kadencji Trumpa wiele miejsc w pierwszych rzędach zajmowali szefowie wielkich firm technologicznych, w tym Elon Musk, Jeff Bezos oraz dyrektorzy Apple'a i Mety, Tim Cook i Mark Zuckerberg.
Efekt Muska
Jak ocenia "Mother Jones", odkąd Musk, najbogatszy człowiek na świecie, "otrzymał carte blanche na demontaż instytucji publicznych", Amerykanie zaczęli dostrzegać ostrzeżenia Sandersa o przekształcaniu się USA w oligarchię, gdzie władzą dzielą się najbogatsi obywatele.
Musk zainwestował około 290 mld dolarów w kampanię wyborczą Trumpa. Obecnie przemysł high-tech przyczynia się do około 10% PKB USA oraz stanowi jedną trzecią wartości indeksu giełdowego S&P 500. Dzięki temu potrafił znacząco wspierać polityków finansowo.
Przedsiębiorcy z sektora kryptowalut odpowiadają za około połowę korporacyjnych danin, które poprzez tzw. super PACs wspierają kampanię wyborczą w 2024 roku, a cały sektor technologiczny stał się jednym z najważniejszych sponsorem politycznym w Ameryce.
Czy Ameryka zmierza ku oligarchii? Przyszłość kraju w rękach bogatych elit może jeszcze bardziej zafundować społeczeństwu niespotykane wcześniej rozłamy. Obserwuj dalszy rozwój sytuacji!