
"To było bolesne". Agnieszka Więdłocha szczerze o bolesnych doświadczeniach z mediami przy zaręczynach
2025-03-15
Autor: Katarzyna
Agnieszka Więdłocha, utalentowana aktorka, w ostatnim wywiadzie opowiedziała o swoim nowym filmie "Klątwa", który można oglądać na platformie Viaplay oraz Prime Video. W rozmowie omówiła też swoje doświadczenia w show-biznesie, zwracając uwagę na trudności, które napotkała, w tym na natarczywość paparazzi.
Atak paparazzi był szczególnie uciążliwy dla niej oraz jej męża, Antka Pawlickiego, kiedy ich związek był obiektem intensywnego zainteresowania mediów. "Prasa potrafiła wywołać zamieszanie, tworząc fałszywe informacje, takie jak te dotyczące naszych zaręczyn – powiedziała Agnieszka. – Pamiętam moment, w którym moja babcia opowiedziała mi, że przeczytała o moich zaręczynach w gazecie, choć tak naprawdę dowiedziała się o tym ode mnie dopiero później. To było bardzo bolesne".
Agnieszka podkreśla, że plotki dokonywały krzywdy nie tylko jej, ale również jej bliskim. Ujawniła, jak silne było jej uczucie rozczarowania, gdy musiała tłumaczyć rodzinie, że wiadomości przekazywane przez media są nieprawdziwe.
Para stara się dbać o swoją prywatność – unikają wspólnych wywiadów oraz rzadko pojawiają się razem na czerwonych dywanach. Więdłocha wyznała, że nie publikuje zdjęć swoich dzieci w mediach społecznościowych, ponieważ pragnie, aby jej życie rodzinne pozostało w sferze prywatnej. "Mój wizerunek jest cennym skarbem, który chcę chronić. Nie należy wszystkiego wystawiać na sprzedaż, nawet jeśli media mają ochotę na sensacje – powiedziała aktorka. – Uważam, że każdy powinien mieć prawo do swojej prywatności, a moje życie jako matki to coś bardzo osobistego."
Agnieszka przyznała również, że po pojawieniu się zdjęć paparazzi w mediach wciąż odczuwa negatywne emocje. Jej determinacja w obronie prywatności jest godna podziwu. Wyraziła również swoje stanowisko na temat udziału w programach reality show, takich jak "Taniec z gwiazdami", podkreślając, że tego rodzaju ekspozycja nie leży w jej interesie.
Dziś Więdłocha i Pawlicki pozostają jedną z bardziej tajemniczych par w polskim show-biznesie, a ich rodzina wciąż jest tematem wielu spekulacji w mediach. Co na to przyszłość? Biorąc pod uwagę ich zapatrywania na prywatność, możemy spodziewać się, że nie będą skłonni do dzielenia się osobistymi sprawami z opinią publiczną.
Agnieszka Więdłocha udowadnia, że sława nie musi oznaczać utraty prywatności oraz że można zbudować życie, które pozwoli na bycie sobą, bez ciągłej presji mediów.