Tom Cruise pożegnał Vala Kilmera. Poruszający gest aktora "Top Gun"
2025-04-04
Autor: Michał
Kiedy po latach ponownie spotkali się na planie, Tom Cruise nie potrafił powstrzymać wzruszenia. "(...) płałem. Dałem się ponieść emocjom. Val to wspaniały aktor i uwielbiam jego pracę. Znam go od dziesięcioleci, a jego powrót i zagranie tej postaci było dla nas czymś bardzo ważnym" — wyznał w wywiadzie aktor, wspominając symboliczną scenę spotkania Icemana i Mavericka w drugiej części światowego hitu "Top Gun: Maverick".
Val Kilmer, pomimo trudności w mowie spowodowanych leczeniem, zdecydował się powrócić do roli Toma "Icemana" Kazansky'ego, co poruszyło wielu fanów.
Po tym, jak 2 kwietnia media obiegła informacja o śmierci 65-letniego Kilmera — zmarł on 1 kwietnia na zapalenie płuc — największe gwiazdy Hollywood oddały hołd artyście. "Będzie mi ciebie brakowało. Byłeś zabawny, szalony, wkurzający. Znakomity przyjaciel. Genialny jako Mark Twain, odważny podczas choroby" — napisała Cher, w emocjonalnym wpisie na platformie X, żegnając byłego partnera.
Tom Cruise również wyraził swoje uczucia podczas dorocznego spotkania branży filmowej w CinemaCon. Zwrócił się do zgromadzonych z prośbą o uczczenie pamięci Kilmera chwilą ciszy. "Chciałbym uhonorować mojego drogiego przyjaciela, Vala Kilmera" — powiedział Cruise ze sceny w Caesars Palace. "Nie potrafię wyrazić, jak bardzo podziwiam jego pracę. Byłem zaszczycony, gdy dołączył do 'Top Gun', a później wrócił do 'Top Gun: Maverick'." I dodał, "to były wspaniałe chwile, które spędziliśmy razem, a jego miłość do filmów zawsze będzie z nami."
Na koniec Cruise zakończył ten wzruszający moment słowami: "Życzę ci powodzenia w następnej podróży".
Val Kilmer był legendą Hollywood, a jego talent z pewnością pozostanie w pamięci wielu. Dobrze znany z takich filmów jak "Batman Forever" czy "Gorączka", zapisał się w historii kina jako jeden z najciekawszych aktorów swojego pokolenia.