Rozrywka

Tomasz Kammel ujawnia zakończenie sporu z Kingą Dobrzyńską po jej niewybrednym komentarzu

2025-03-15

Autor: Agnieszka

Tomasz Kammel, znany prezenter telewizyjny, zniknął z ekranów prawie rok temu, ale jego obecność w mediach wciąż budzi emocje. Jego ostatnie decyzje zawodowe, w tym odrzucenie oferty prowadzenia 'Randki w ciemno' w mniejszej stacji telewizyjnej, pokazują, że Kammel nie zamierza kompromitować swoich ambicji zawodowych.

W najnowszym odcinku programu 'Mówię Wam', Kammel wyjaśnił, dlaczego mimo różnych kontrowersji nie odszedł z TVP, kiedy stacja była pod kontrolą Prawa i Sprawiedliwości. W odpowiedzi na pytania prowadzącego, Kammel stwierdził: 'Nie czuję potrzeby, aby oddzielić się od wartości, które reprezentuję. Chcę być pomostem między różnymi perspektywami.'

Nieoczekiwanie, w kontekście jego kariery, pojawiła się sprawa z Kingą Dobrzyńską, która skomentowała pracę poprzednich prowadzących 'Pytanie na śniadanie' w sposób, który został uznany za obraźliwy. Jej uwaga, że w programie brakuje 'durnych tancerek i nadętych chłopczyków', wywołała oburzenie Kammela, który wysłał pismo przedprocesowe z żądaniem przeprosin.

Dobrzyńska, która przez krótki czas była w redakcji, zdaje się nie mieć wyrzutów sumienia co do swoich słów, co tylko potwierdziło, jak kontrowersyjna staje się atmosfera w polskich mediach.

Kammel skomentował sytuację prosto: 'Nie ma przeprosin. Temat jest zamknięty. Życie toczy się dalej.' Mimo trwających napięć, Kammel podkreślił swoją chęć do unikania konfliktów i dalszej pracy w zawodzie, w którym się spełnia.

Zarówno Kammel, jak i Dobrzyńska są przykładami wpływowych osobowości, które przez swoje działania kształtują oblicze polskiego show-biznesu. Ich konflikt może być odzwierciedleniem szerszych napięć w branży, ale oba nazwiska nadal przyciągają uwagę mediów i widzów. Warto śledzić rozwój tej sytuacji, ponieważ wydaje się, że w polskiej telewizji nie ma miejsca na spokój.