Kto przejmuje stery w TVN?

W ostatnim odcinku głośnego programu Kuby Wojewódzkiego pojawiła się Iza Krzan, która odkąd odeszła z TVP, szukała swojego miejsca na telewizyjnej mapie. Chociaż początkowo jej program w TVN Style spotkał się z chłodnym przyjęciem i szybko zniknął z anteny, kierownictwo postanowiło dać jej drugą szansę.

Teraz Iza wygryzła Darię Ładochę z prowadzenia nowej edycji "Azja Express" i to właśnie ona – jak zapowiedziała – mogłaby zasiąść także w studio "Dzień Dobry TVN".

Wojewódzki w ogniu pytań!

W programie Wojewódzki nie zostawił na Izie suchej nitki. Wprost zapytał, kogo chciałaby wysłać na tarczy, komentując, że nie wszystkie duety w "Dzień Dobry TVN" są udane. Iza, nie dając się zaskoczyć, w sarcastycznym tonie odpowiedziała, że nie widzi potrzeby wypadania kogoś z programu.

Jednak, jak przyznała, wolałaby prowadzić DDTVN z Tomaszem Kammel, z którym ma dobre wspomnienia i docenia jego doświadczenie. Cóż, chyba za dużo jak na gust Kuby.

Wojewódzki stawia ultimatum!

Wojewódzki, przejawiając swoje typowe zacięcie, oznajmił, że nie zamierza dłużej tolerować Kammela w telewizji, grożąc, że coś się zmieni. "Na pewno będą takie głosy, żeby on tutaj nie przychodził. Wtedy powiem bardzo uczciwie – albo on, albo ja!" – stwierdził.

Te gorzkie słowa Wojewódzkiego spotkały się z ogromnym zainteresowaniem widzów.

Kammel pod ostrzałem!

Kiedy Iza nazwała Kammela przyjacielem Wojewódzkiego, ten nie ukrywał oburzenia: "To niesamowite, że dowiaduję się z internetu, kto jest moim przyjacielem. On nigdy nie był moim dobrym przyjacielem, był tylko kolegą" – dodał.

Jednak te słowa nie ułatwiły sytuacji Kammelowi, który, według Wojewódzkiego, jest kimś, kogo "czasami rozpoznaje na ulicy, ale się nie kłania".

Co przyniesie przyszłość dla Kammela?

Sytuacja Kammela jest coraz bardziej niepewna. Czy TVN naprawdę zdecyduje się na radykalne kroki? A może jednak Kammel, jak feniks z popiołów, powróci do łask? Cała Polska z zapartym tchem czeka na rozwój wydarzeń!