W 2024 roku na sprzedaż wystawiono torpedownię w Juracie, wybudowaną w latach 40. XX wieku, z ceną wywoławczą wynoszącą blisko 5 mln zł. Obiekt o powierzchni 147 m² znajduje się w dobrym stanie, zachowując oryginalne elementy architektoniczne z czasów II wojny światowej, jednak wciąż nie ma nowego właściciela.

Paweł Wysocki z agencji nieruchomości Simple Square Nieruchomości podkreśla, że sprzedaż tego typu obiektu jest skomplikowana. Specyfika torpedowni wymaga więcej czasu na znalezienie kupca w porównaniu do bardziej typowych nieruchomości, takich jak działki czy luksusowe wille.

Obiekt ma niezwykle bogatą historię. W czasach wojny służył nazistom do monitorowania testów torped, a jego wieża była wykorzystywana do śledzenia trajektorii tychże torped. Potencjalny nabywca ma wiele opcji na wykorzystanie tej nietypowej przestrzeni - może przekształcić ją w bazę sportowo-rekreacyjną, centrum eventowe, a nawet hotel.

Jurata, znana z pięknych plaż i malowniczych widoków, przyciąga również turystów zainteresowanych historią. W pobliżu torpedowni znajdują się inne historyczne obiekty, a sama budowla może stać się atrakcją turystyczną, wpisując się w lokalny krajobraz. Dodatkowo, dobrze zachowane elementy, takie jak cegły z lat 40., sprawiają, że jest to unikat na skalę światową.

Zainteresowanie torpedownią jest spore, a internauci nie szczędzą pomysłów na jej przyszłość. Wśród propozycji znalazły się m.in. stworzenie kafejki z widokiem na zachód słońca, strefy wellness, czy wyjatkowego punktu obserwacyjnego. Z uwagi na potencjalną wartości inwestycyjną, warto obserwować rozwój sytuacji i decyzje przyszłego właściciela torpedowni.

Czy znajdzie się nabywca, który wykorzysta ten unikatowy obiekt w kreatywny sposób? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — torpedownia w Juracie to prawdziwa perełka architektury i historii.