Kraj

Tragedia w Chełmie: Wstrząsające nagranie przed wypadkiem! Uczniowie apelują o szansę na maturę dla sprawcy

2025-04-18

Autor: Tomasz

Mrożące Krew w Żyłach Wydarzenie w Chełmie

W sobotni poranek, 30 marca, Chełm stał się świadkiem przerażającej tragedii. Osobowa toyota, w której podróżowało aż 10 osób, wypadła z drogi przy ul. Ogrodowej, uderzając w słup oświetleniowy i ogrodzenie, a następnie dachując. Wszyscy uczestnicy przewalali się właśnie z imprezy.

Dwaj Młodzieńcy Stracili Życie

W wyniku tego tragicznego wypadku zginęli dwaj 18-latkowie: Mateusz i Filip, którzy tragicznie znajdowali się w bagażniku. Kierowca, 19-letni Szymon C., był nietrzeźwy, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi. Prokurator oskarżył go nie tylko o prowadzenie w stanie nietrzeźwości, lecz także o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym z dwóch ofiarami śmiertelnymi.

Zatrważające Nagranie z Przed Wypadkiem

Tuż po tragedii wśród uczniów Chełma krążyło nagranie z samochodu, które miało zostać nakręcone tuż przed wypadkiem. Krótkie, 5-sekundowe wideo, pokazuje kierowcę oraz pasażerów, którzy wydają się bawić i śmiać. Nieco niepokojące są sylwetki osób siedzących w bagażniku, co daje wgląd w niebezpieczne okoliczności ich podróży.

Uczniowie Nie Przechodzą Obok Obojętnie

Zaraz po wypadku uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie wystosowali petycję, aby Szymon mógł mimo wszystko przystąpić do matury. Zbigniew Niderla, dyrektor szkoły, podkreśla, że młodzież nie próbuje zmniejszyć kary dla kolegi, lecz chce, aby mógł ponieść swoje konsekwencje.

Pieniądze na Poręczenie, Lecz Sąd Odmawia

Obrońca Szymona starał się o poręczenie majątkowe w wysokości 200 tysięcy złotych, jednak sąd nie zgodził się na to, skazując chłopaka na areszt na co najmniej trzy miesiące. Na całe szczęście uczniowie, wykazując wspólnotę, zebrali ponad 400 podpisów pod swoją petycją.

Czy Szymon Posiądzie Szansę na Maturę?

Wielu zastanawia się, czy prokuratura rozważy przyznanie Szymonowi możliwości przystąpienia do matury. Taka sytuacja jest formalnie możliwa, jeśli odpowiedni wniosek zostanie zgłoszony. W takiej sytuacji egzaminy odbyłyby się w zakładzie karnym, co może stanowić wyjątkowy przypadek w polskim prawodawstwie.

Śledztwo wciąż Trwa

Zbieranie dowodów i zeznań świadków trwa. Prokurator Diana Wirtel-Mroczek podkreśla, że prowadzone są również analizy monitoringu oraz bada się telefony zabezpieczone od uczestników wypadku.