W mediach społecznościowych krąży niezwykle smutna informacja o śmierci znanej influencerki Dominique Brown. Według zagranicznych doniesień, zmarła ona 5 grudnia po tym, jak doświadczyła drastycznej reakcji alergicznej podczas lunchu organizowanego przez detaliczną markę w Los Angeles. Tragedia wzbudziła falę kondolencji z całego świata, a wielu internautów wyraża swoje współczucie dla jej rodziny.

Dominique Brown miała 34 lata i w 2018 roku założyła projekt Black Girl Disney, który miał na celu reprezentację czarnoskórych kobiet wśród twórców treści związanych z marką Disney. Jej działalność zyskała uznanie i śledziło ją 20 tysięcy osób na platformach społecznościowych. W dniu jej tragicznej śmierci miała miejsce niebezpieczna sytuacja. Niekontrolowanie spożyła jedzenie, w którym znajdowały się orzeszki ziemne, na co była uczulona. Wiele świadków powołuje się na fakt, że jedzenie było źle oznakowane, a influencerka rzekomo otrzymała informację, że produkt ten nie zawiera alergenów.

Z relacji jej przyjaciółki wynika, że Dominique zapytała, czy w potrawie są orzeszki, ale wszyscy zapewnili ją, że nie. „Gdy poczuła się źle, poprosiła o pomoc, aby ją zawieziono do szpitala, ale niestety wszyscy zamiast tego wyciągali telefony i robili zdjęcia. To bardzo smutne i przerażające, że niesienia pomocy ludzie skupiają się na robieniu zdjęć” – napisała na platformie społecznościowej X.

Reakcja na tę tragedię podkreśliła pilną potrzebę zwrócenia większej uwagi na bezpieczeństwo żywności i świadomość alergenów. Organizacje zajmujące się bezpieczeństwem żywności apelują o zaostrzenie regulacji oraz edukację, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości. Tego typu wydarzenia pokazują, jak ważne jest, aby świadkowie zdarzeń kryzysowych reagowali szybko i odpowiedzialnie.

Dominique Brown zostanie zapamiętana nie tylko jako influencerka, ale także jako osoba, która dążyła do promowania różnorodności i przywracania głosu czarnoskórym kobietom w branży rozrywkowej.