W piątek, 14 marca 2025 roku, świat biznesu i lokalna społeczność Pomorza straciły wyjątkowego człowieka. Andrzej Pastuszka, długoletni wiceprezydent Pracodawców Pomorza, zmarł, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w sercach bliskich oraz głęboki wpływ na otoczenie.

Andrzej był nie tylko wpływowym biznesmenem, lecz także niestrudzenie zaangażowanym społecznie człowiekiem. W swojej działalności wspierał szkoły, straż pożarną, emerytów i kombatantów. Prowadził liczne akcje charytatywne, m.in. zbiórki żywności oraz materiałów szkolnych, które miały na celu pomoc dzieciom z mniej uprzywilejowanych rodzin.

"Jego energia, pasja i oddanie dla innych były inspiracją dla wszystkich, którzy mieli przyjemność go poznać. Andrzej zawsze był gotów do niesienia pomocy i promowania wartości jak solidarność, współpraca i wzajemne wsparcie" – napisano w hołdzie na stronie Pracodawców Pomorza.

Jego śmierć jest głęboką stratą, nie tylko dla rodziny i przyjaciół, ale również dla całej społeczności lokalnej, która skorzystała z jego działań. Przyjaciele i współpracownicy wspominają Andrzeja jako osobę pełną życzliwości, która potrafiła zjednywać sobie ludzi.

"Jego uśmiech i otwartość sprawiały, że każda chwila spędzona z nim była wyjątkowa. Każde spotkanie stawało się lepsze dzięki jego obecności" – podkreślają.

Andrzej Pastuszka będzie zapamiętany jako człowiek, który całym sercem oddał się nie tylko biznesowi, ale również działalności prospołecznej. Jego dziedzictwo i wartości, które promował, wciąż będą żyły w sercach tych, którzy mieli to szczęście go znać. Niech jego pamięć trwa w naszych sercach, jako symbol zaangażowania i chęci niesienia pomocy. Spoczywaj w pokoju, Andrzeju.